KS Przybyszówka wygrała mecz za 6 punktów. Zaczernie przerwało dobra passe zwycięstw. Stal Łańcut straciła pozycję lidera na rzecz drużyny z Niechobrza.
KS Zaczernie dość niespodziewanie bezbramkowo zremisował w Czudcu. Po 4 zwycięstwach z rzędu drużyna Łukasza Kłeczka nie potrafiła znaleźć sposobu na bramkarza Czarnych Czudec. Był to pierwszy mecz Zaczernia w tym sezonie, w którym nie zdołali zdobyć ani jednej bramki, a zarazem po raz drugi z rzędu zachowali czyste konto. Podopieczni Krzysztofa Sierżęgi nadal pozostają bez zwycięstwa w obecnej kampanii.
Orzeł Wólka Niedźwiedzka podejmował u siebie swojego sąsiada w tabeli KS Przybyszówkę, która lepsze występy przeplata gorszymi. W niedzielne popołudnie mecz zaczął się tak naprawdę w drugiej połowie – najpierw rzut karny pewnie wykonał w 63 minucie Mateusz Serafin dając gospodarzom prowadzenie w zaciętym boju. Radość jednak nie trwała zbyt długo, gdyż 73 minucie Bartłomiej Bać doprowadził do wyrównania po zamieszaniu w polu karnym, a 5 minut później Michał Chmiel stanął oko w oko z bramkarzem Wólki, pewnie go pokonując i zarazem ustalając wynik spotkania.
Stal Łańcut złapała zadyszkę i już drugi raz z rzędu przegrywa nie zdobywając ani jednej bramki i tym razem ustępuję 1 miejsca w tabeli na rzecz Jedności Niechobrz.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.