fot. Asseco Resovia
Siatkarze Asseco Resovii w pierwszym poważniejszym meczu w nowym sezonie przegrali 1:3 z Zaksą Kedzierzyn-Koźle i pożegnali się z turniejem o Superpuchar Mistrzów Polski.
Pierwszy set to pokaz siły zagrywki obu drużyn. Lepiej prezentowali się siatkarze Asseco Resovii, którzy przeważali nad Zaksą Kędzierzyn-Koźle. Dobre wejście w mecz zaliczył Nicolas Szerszeń, który bomardował serwisami przyjmujących Zaksy. Ostatecznie po bardzo dobrzej grze Resovia wygrała 25:18.
W drugiej partii przebudzili się podopieczni Nikoli Grbicia, którzy zaczęli skutecznie blokować Timo Tammame i odskoczyli na kilka punktów przewagi. Końcówka była wyrównana, ale Zaksa nie dała sobie wyrwać zwycięstwa z rąk i zwyciężyła 25:23.
Trzecia odsłona zaczęła się od pogromu 5:0 dla Kędzierzyna i wydawało się, że Resovia będzie bez szans. Trener Giulianii zastosował podwójną zmianę i wprowadzeni na boisko Damian Domagała i Paweł Woicki rozruszali nieco grę zespołu. Ostatecznie strat jednak nie udało się zniwelować i to Zaksa była o krok od awansu do finału (25:21).
W świetnej formie był Kamil Semeniuk, który prowadził Zaksę do zwycięstwa w tym pojedynku. Resovia kompletnie się załamała w ostatniej partii i przeciwnicy to skutecznie wykorzystali. Nic nie kleiło się w grze Asseco i kędzierzynianie dowieźli zwycięstwo do końca. W Wielkim Finale zmierzą się jutro z PGE Skrą Bełchatów, która pokonała Jastrzębski Węgiel 3:0.
Czytaj także
2020-09-06 10:24
Fortuna 1 liga: Górnik Łęczna - Apklan Resovia [TRANSMISJA NA ŻYWO]
2020-09-05 19:19
Korona Rzeszów ograła Czarnych Jasło. Hat-trick Pawła Piątka!
2020-09-05 21:09
Motor zainkasował trzy punkty w meczu z Olimpią
2020-09-05 21:22
Siarka zatrzymała lidera z Puław, pierwsza wygrana przy AN2!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.