fot. GKS Aramix Niebylec
- Dla mnie sytuacja, w której płaci się zawodnikom na poziomie tak bardzo amatorskim w niektórych przypadkach naprawdę duże pieniądze za to, że 2 razy w tygodniu przyjdą na trening i w niedziele zagrają mecz, jest niezrozumiała. - powiedział nam prezes klubu GKS Aramix Niebylec, Mateusz Telesz.
Drużyna GKS Aramix Niebylec gra obecnie w Klasie O Rzeszów, do której wróciła po roku przerwy. Obecnie podopieczni Łukasz Telesza zajmują 9. miejsce w tabeli z 23. punktami na koncie i są pewnie utrzymani w lidze. Z pewnością w klubie panuje zawód, bo Aramix solidnie przepracował okres przygotowawczy i liczył na poprawienie dorobku punktowego.
- Przepracowaliśmy bardzo solidnie okres przygotowawczy, zagraliśmy 7 sparingów z ciekawymi przeciwnikami, byliśmy dobrze przygotowani do ligowej rywalizacji. Zimowa przerwa w rozgrywkach w Polsce jest bardzo długa. Wszyscy za równo kibice jak i zawodnicy mocno stęsknili się za emocjami i adrenaliną, jaką daje możliwość gry o ligowe punkty, ale decyzja o zawieszeniu rozgrywek była jedyną słuszną w zaistniałej sytuacji. Rozumiemy to i nie ma co z tym dyskutować. Jestem osobą pragmatyczną dlatego obecnie w klubie skupiamy się nad tym, co przed nami. - stwierdził Mateusz Telesz.
Wiele drużyn straci sporo pieniędzy przez niemożność rozgrywania meczów. W Niebylcu, jak zapewnia prezes kryzys nie będzie odczuwalny, bo polityka finansowa klubu jest zdrowa i zarząd nie płaci zawodnikom pieniędzy za hobbystyczny granie.
- Kryzys nie będzie miał żadnego wpływ na dalsze funckjownie drużyny. Jesteśmy klubem ze zbilansowanym budżetem, w którym 95% to dotacja z gminy i składki członkowskie. U nas nie płaci się zawodnikom za grę. W dniu meczowym nie pobieramy opłat za bilety. Nie mamy żadnych zobowiązań, oprócz tych wynikających z uczestnictwa w rozgrywkach. Nie gramy, nie ma wydatków. Kadra zespołu to zawodnicy z gminy i okolic. Bazujemy na naszych chłopakach, wychowankach, którzy chcą tu grać ze względu na to, jak zorganizowany jest klub i jaka panuje tu atmosfera.
Nasz model jest zgoła odmienny od modelu, który ja żartobliwie nazywam „kto bogatemu zabroni?”. Dla mnie sytuacja, w której płaci się zawodnikom na poziomie tak bardzo amatorskim w niektórych przypadkach naprawdę duże pieniądze za to, że 2 razy w tygodniu przyjdą na trening i w niedzielę zagrają mecz, jest niezrozumiała.
Niestety, jest to aktualnie standard na poziomie Grassroots. Środowisko jest zepsute. Moim zdaniem nie tędy droga. Przykłady z przeszłości również pokazują, że stworzenie "dream teamu" z dobrze opłacanych najemników, w dłuższej perspektywie czasu wcale dobrze się nie kończy. Pal licho jeżeli są to pieniądze prywatne, bo jak napisałem „kto bogatemu zabroni?” Ale jeśli w ten sposób marnotrawi się pieniądze publiczne, to nie jest fair. Dla nas "Gieksa" to pasja. W Klubie jesteśmy zwolennikami pracy u podstaw i stawiamy na młodzież.
Takie podejście przynosi efekty. W zeszłym roku nasi Juniorzy Starsi pod wodzą mojego brata bliźniaka Łukasza Telesza awansowali do ligi wojewódzkiej i mieli teraz przyjemność rywalizować z takimi drużynami jak Siarka Tarnobrzeg, JKS Jarosław czy Orzeł Przeworsk. To jest to! Oni są naszą przyszłością. Na nich liczymy najbardziej. Trenerzy w naszym klubie począwszy od pierwszej drużyny, aż po najmłodszą grupę skrzatów, to nasi ludzie, byli lub obecni zawodnicy Gieksy, mieszkańcy gminy Niebylec.
Wszyscy się świetnie dogadujemy wiec ustaliliśmy wspólnie, że nie płacimy trenerom w okresie, gdy nie ma zajęć. Jak sam widzisz kryzys finansowy nam nie grozi. Zobaczymy, jak wpłynie to na pozostałe drużyny. - podsumował prezes Aramixu.
Anulować czy nie anulować? Będą spadki czy nie będzie spadków? Wiele takich pytań pada ostatnio w kontekście drużyn grających w niższych ligach. Optymalnego rozwiązania nie znajdziemy, ale trzeba doszukać się takiego, w którym będzie najmniej poszkodowanych.
- Według mnie nie ma takiego rozwiązania, które zadowoli wszystkich. Jest to naprawdę duży problem. Możliwych scenariuszy jest wiele. Szczerze nie zazdroszczę osobom, które będą musiały podjąć to ciężką decyzję. My, dzięki naszej bardzo dobrej postawie w rundzie jesiennej zajmujemy obecnie na tyle komfortowe miejsce, że każde rozwiązanie będzie dla nas raczej do przyjęcia. - dodaje Telesz.
O tym, że piłkarze ze szczebla centralnego trenują indywidualnie, to wszyscy wiemy. Ale nie każdy natomiast wie, że w niższych ligach zawodnicy nie tylko jedzą chipsy i popijają piwko, oglądając przy tym Podebeskidzie z Górnikiem Łęczną. Jak zapewnia Mateusz, drużyna dostała wytyczne od trenera i sztab trenerski na bieżąco monitoruje ich poczynania.
- Jako, że z trenerem pierwszego zespołu mam świetny kontakt (śmiech), to jestem dobrze zorientowany w temacie. Zawodnicy dostali wytyczne, żeby w miarę możliwości trenować indywidualnie nad wydolnością i siłą tak, aby praca którą wykonali w zimie, nie poszła na marne. W przyszłym tygodniu planujemy również trening w formie wideokonferencji dla naszych grup młodzieżowych.
Korzystając z okazji i zbliżających się Święta Wielkanocnych chciałbym wszystkim czytelnikom podkarpacieLive, sympatykom Gieksy, zawodnikom i ich rodzinom życzyć zdrowych, wesołych świąt i aby piłka nożna wróciła do nas jak najszybciej. - kończy prezes.
Czytaj także
2020-04-11 10:35
Nie żyje przyjaciel rzeszowskiego żużla
Bolec 2020-04-11 10:02:55
https://youtu.be/nkoSrIZYEOw
Autor 2020-04-11 19:05:33
Ty się słyszysz co ty mowisz.
~anonim 2020-04-11 20:32:29
Jestem pod wielkim wrażeniem poziomu mądrości i inteligencji tego faceta. Szok. Wielki szacun. Taka prawda, że to jest totalna głupota płacić pieniądze w tak niskich ligach jak okręgówka czy 4 liga. Nie jestem jakimś pasjonatem piłki światowej czy lokalnej, ale swoje zdanie na ten temat mam. Jeszcze raz, pełen podziw dla klasy tego pana.
Farmazon 2020-04-11 21:34:46
Co ty czlowieku wygadujesz? pierwsza rzecza jaka zrobi gmina to poszuka oszczednosci w sporcie i przytnie wam jak i innym klubom te "dotacje" wiec opowiadajac ze kryzys nie bedzie mial wplywu na plynnosc finansowa to cie zaskocze bo bedzie mial,
tylko pytanie jaka dla kogo ? a tak pozatym utrzymanie boiska nic nie kosztuje aby plyta nie zarosla itd?? bzudry
Marak 2020-04-12 02:26:44
Niesamowite. Już pal licho nie płacenie zawodnikom w tym okresie. Mamy niski poziom rozgrywkowy więc powiedzmy, że ten pomysł przyjmujemy. Ale trenerzy grup młodzieżowych? Na których rzekomo opieracie przyszłość klubu? Jak takie osoby mają się na 100% zaangażować w to co robią jak w okresie przestoju mają płacone 0%... ? No tak na "chłopski rozum" takie osoby muszą gdzieś pracować i zarabiać gdzieś indziej, no i automatycznie mniej się przykładasz do pracy w klubie... no ale co ja będę tłumaczył ludziom, którzy są przekonani o swojej racji bo "wszystko robimy razem" ...
Mimo wszystko życzę wszystkiego co najlepsze!
Pozdrawiam!
Matues 2020-04-13 11:36:04
co się tak telesz
Pełen podziw 2020-04-13 11:37:52
Pełen podziw
ale nabijacie ludzi 2020-04-14 12:40:16
z tym nie placeniem to juz nie przesadzajcie , nie powiecie mi ze tacy zawodnicy jak Patryn graja u was za darmo, znam go osobiscie i wiem ze dostaje przyslowiowe "za dojazdy" chyba ze to sie liczy :D smeiszni jestescie jak caly ten wasz klub
@ale nabijacie ludzi 2020-04-15 01:01:19
Jeśli znasz mnie osobiście - zagadaj do mnie i porozmawiamy o tej sprawie. Chyba, że potrafisz tylko anonimowo w internecie poklepać w klawiaturę? ;)
hmm 2020-04-17 11:00:02
tak sie sklada ze keidys tez gralem w Aramixie i dostalem "za dojazdy" wiec Panie prezesie ladnie to wyglada co Pan mowisz , ale skoncz wasc
` fortu 2020-08-03 18:35:14
działanie
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.