Szymon Grabowski był zadowolony z postawy swoich piłkarzy (fot. Lech Poznań)
Apklan Resovia pokonała w meczu sparingowym Wisłokę Dębica 1:0, po bramce Bartłomieja Wasiluka. Sprawdźcie, co do powiedzenia po meczu miał trener gospodarzy Szymon Grabowski.
Jak ocenia Pan postawę swoich piłkarzy?
- Na tą chwilę, myślę, że nie można oceniać tego co zawodnicy pokazują w 100%, z racji obciążeń, które odczuwają. Momentami byłem zadowolony, momentami mniej - na pewno przeciwnik postawił nam wysoko poprzeczkę i mogliśmy pograć z drużyną ustawioną w innym systemie niż dotychczasowi przeciwnicy. Mogliśmy się zmierzyć z rywalem, który gra w niskim pressingu. Mamy dobry materiał do analizy i ta gra dużo nam dała.
- Jak ocenia Pan dotychczasowe przygotowania drużyny i jej postawę?
- Jestem zadowolony, to co zawodnicy pokazują na treningach pokazuję, że zależy im na tym, żeby być dobrze przygotowanym do rundy rewanżowej. Widać to też w grach kontrolnych, wiadomo każda gra kończy jakiś tam mikrocykl i tej świeżości nie ma, to jest naturalne, dlatego w danej chwili jestem też zadowolony z tego, jak podchodzą do poszczególnych pojedynków sparingowych.
- Do drużyny dołączył ostatnio Miłosz Przybecki, znany piłkarz na polskim rynku, kto był inicjatorem tego transferu?
- Inicjatorów pewnie było kilku jak w przypadku takich głośniejszych nazwisk. Miłoszem interesowały się też inne kluby z drugiej, a nawet pierwszej ligi oraz zza granicy. Na pewno kilka rozmów między Miłoszem a nami skłoniły go, żeby podpisać z nami umowę i z tego jesteśmy zadowoleni, bo to będzie kolejna osoba, która da nam dużo z przodu i da nam alternatywę jeśli chodzi o pewne pozycje.
Czytaj także
2020-02-08 15:36
Izolator na remis z Orłem Przeworsk
2020-02-08 15:52
Motor uratował remis w ostatniej minucie
2020-02-08 16:02
Dariusz Kantor: Myślę, że nowi zawodnicy wniosą nową jakość
2020-02-08 16:59
Ekipa Michała Szymczaka ograła jego były zespół
2020-02-08 17:55
Stal Sanok ograła niżej notowanego rywala
2020-02-08 19:57
Udany rewanż Chrobrego za mecz w Pucharze Polski
2020-02-08 20:27
Legion nie dał rady ekipie z Małopolski
~anonim 2020-02-08 17:27:33
A co to, wprowadzamy wreszcie normalność? Lokalni dziennikarze zamiast przyklepywać jedynie oficjalne informacje ze stron klubowych potrafią także wybrać się na sparing i zadać kilka pytań? Brawo! Oby to nie był tylko wypadek przy pracy, a nowa praktyka.
Korozja - wróg stali 2020-02-08 19:11:13
Myślę, że to ewidentna wpadka, złotówa pomylił stadiony wioząc szanowną redakcję - powiedzieli, że chcą na stadion Dumy Rzeszowa (w błędnym domyśle, że zawiezie ich na Obrońców). Ale że złotówa był człowiekiem o zdrowych zmysłach, to przywiózł ich na Wyspiańskiego. Ot cała tajemnica obecności podkarpacialivestal na W22.
~anonim 2020-02-08 19:21:56
Przyjechali bo myśleli że Cyrk przyjechał:)
~anonim 2020-02-08 23:08:45
Zapisujemy plusika na konto pana Macieja
xd 2020-02-09 18:31:10
Trochę zabawna sytuacja, gdy trenujesz jeden klub, a twój brat w meczu występuje w drużynie przeciwnej.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.