Czy Krzysztof Ropski sięgnie po koronę król strzelców w tym sezonie? foto. Siarka Tarnobrzeg
Krzysztof Ropski to aktualny król strzelców 3 ligi gr.IV z 16 trafieniami na koncie. Napastnik Siarki Tarnobrzeg opowiedział nam min. o pracy z trenerem Grzegorzem Opalińskim, swojej życiowej formie i marzeniach, które mogą się niedługo spełnić.
- Witaj Krzysztof, jesteś aktualnym królem strzelców 3 ligi gr.IV z 16 trafieniami na koncie. Można było sobie wymarzyć lepszy start sezonu?
- Witam, wydaję mi się, że ani przez chwilę nie pomyślałbym, że po 17 meczach będę miał 16 bramek. Zakładałem sobie indywidualnie w rundzie jesiennej 10 trafień, a jest na dzień dzisiejszy sześć więcej, dlatego tylko mogę się z tego cieszyć.
- Siarka Tarnobrzeg początek ligi miała imponujący, co się stało, że teraz plasujecie się dopiero na 7 miejscu?
- Na początku co mecz praktycznie 3 punkty wpływało na konto Siarki, później złapaliśmy lekki dołek. Zastanawiamy się czym to było spowodowane, ale to już jest przeszłość, ostatnio wygraliśmy i przerwaliśmy tą niekorzystną passe. Teraz czeka nas mecz z Wisłą Sandomierz i jeśli wygramy to ta runda nie będzie stracona.
- Jakie są cele Siarki Tarnobrzeg w obecnych rozgrywkach?
- Nie jest to może głośno mówione, ale naszym celem nadal jest awans w tym sezonie.
- Od tego sezonu macie nowego szkoleniowca, jak oceniasz pracę z trenerem Grzegorzem Opalińskim?
- Jestem bardzo zadowolony osobiście z pracy z trenerem, postawił na mnie od pierwszego meczu, odpłaciłem się mu bramkami i dobrą grą, więc praca z trenerem Grzegorzem Opalińskim jest dla mnie udana.
- Chciałem wrócić jeszcze do meczu z Podhalem Nowy Targ, co się z wami stało po pierwszej połowie?
- Wydaję mi się, że wpływ miała tamta nawierzchnia, Podhale trenuje tam na co dzień, a my nie mamy z tym w ogóle styczności. Wyszliśmy na jeden trening przed tym nieszczęsnym meczem dla nas i po prostu to spotkanie się nam nie udało, mało miejsca na boisku, zupełnie inne granie niż na normalnej murawie.
- Po spadku z II ligi miałeś oferty żeby zostać na wyższym szczeblu?
- Były jakieś rozmowy, ale tam nie było żadnych konkretów, dlatego zostałem w Siarce i to był dla mnie bardzo dobry wybór.
- Wiadomo, że w trzeciej lidze są inne drużyny niż w drugiej, mniejsze miasta, inne stadiony, natomiast jest duża różnica w poziomie sportowym między tymi ligami?
- Wydaje mi się, że jest mimo wszystko, bo w drugiej lidze zawodnicy są nieco sprytniejsi, wezmę tutaj pod uwagę obrońców. W II lidze Ci gracze mieli więcej tego sprytu, ciągle próbowali przeszkadzać, byli lepiej ustawieni, ciężko mi było czasem wygrać pozycje z niektórymi rywalami.
- A miałeś w poprzednim sezonie jakiegoś obrońcę z którym szczególnie trudno było Ci wygrać pojedynek?
- Michał Grudniewski z Radomiaka Radom, bardzo solidny stoper, ciężkie z nim były starcia bark w bark.
- Napastnicy mówią, że jak są w formie to czego się nie dotkną zamieniają na bramki, zgodzisz się z tym stwierdzeniem?
- Zgadzam się z tym w 100%, bo nawet weźmy jako przykład ostatni mecz z Wólczanką, kiedy to bramkarz puścił „piłkę w kozioł”, a ja znalazłem się w odpowiednim miejscu, co uderzę to jest praktycznie w „sieci”. Jestem aktualnie w formie życie, nie ukrywam.
-Jeśli miałbyś wybrać dwie najważniejsze cechy, które powinien mieć napastnik to co by to było?
- Myślę, że z pewnością spokojna głowa i ciężka praca, której efekty widać potem na placu gry.
- A jakie są twoje największe atuty na boisku?
- Moim atutem jest siła fizyczna, mocno stoję na nogach, obrońcy mają ze mną problem w starciach siłowych i oczywiście gra głową, bo wykorzystuje swój wzrost, mam ten timing i sporo bramek strzeliłem w tym sezonie dzięki temu atutowi.
- Krzysztof Ropski za kilka lat w Ekstraklasie, marzenie czy jest to możliwe?
- Marzenie od dziecka, ale wydaję mi się, że jest to do wykonania.
- Przed Siarką teraz starcie z Wisłą Sandomierz, w pierwszym meczu z tą drużyną zdobyłeś 2 bramki w 2 minuty. Chyba nie obraziłbyś się gdyby udało się powtórzyć ten wynik.
- Nie ukrywam, że taki scenariusz biorę w sobotę w ciemno.
- Na sam koniec chciałem zapytać, jakie jest twoje ulubione zajęcie poza piłką nożną?
- Pójście do kina.
- Dzięki wielkie za wywiad i życzę bramek oraz wygranej w najbliższym meczu!
- Dziękuje bardzo!
Wywiad przeprowadził Dominik Pasternak.
maciek 2019-11-21 15:26:46
No to pewnie jest czestym gosciem kina Helios w Stalowej Woli ??? :)
~anonim 2019-11-21 16:07:45
Czy częstym ja go raz widziałem latem w Heliosie w VIVO
~anonim 2019-11-21 16:18:35
Ciekawe czy się skusi aby tam przejść ponoć miejsce dla niego jest zważając na problemy tej drużyny w ataku
Anonim 2019-11-21 18:15:46
Dobrze ze za marzenia nie karaja bo o awansie to możecie sobie pomarzyć
Lis 2019-11-21 19:06:28
W następnym sezonie derby z rezerwa i Stali Mielec
Bolec 2019-11-22 11:50:37
Awans pewnie w koncu wymęczy Motor, a szans Siarki raczej upatrywałbym w przyszłym sezonie. Chociaż może być ciężko, bo do rywalizacji najprawdopodobniej dołączy Stalowa Wola.
jerry 2019-11-22 15:29:34
jaki awans? siarka nie ma zadnych szans ,brakuje jakosci a w zimie pewnie ten gosc odejdzie do wyzszej ligi i siarka musi sie skupic na walce o utrzymanie ,spadek do 3 ligi to był dla siarki duzy problem bo bez pieniedzy nie ma szans w tej lidze , w przyszłym sezonie tez nie awansuje bo zostanie ktos z pary motor,hutnik a dojdzie jeszcze stalowa
~anonim 2019-11-22 16:39:07
Nie dojdzie spokojnie my się utrzymamy wszelkimi możliwymi sposobami
wiemwiem 2019-11-22 17:30:04
Siarka ze Stalową zamienią się ligami.
~anonim 2019-11-22 21:59:01
Jak wy chcecie awansować do 2 ligi jak nie potraficie wygrywać z Wólczanka a co dopiero z Motorem czy Korona
Anonim 2019-11-23 02:48:44
Na drugi rok derby w 3 lidze siarka - stalowa
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.