Klasa O Jarosław: Orzeł Przeworsk pokonał MKS Kańczuga [Podsumowanie 14. kolejki]

Przeworszczanie zainkasowali trzy punkty na swoim koncie (fot. archiwum)

Spadkowicz z czwartej ligi chce jak najszybciej do niej wrócić i ma już dziewięc punktów przewagi nad wiceliderem. Orzeł mimo że od 26. minuty przegrywał, to odrobił straty z nawiązką.

Czuwaj Przemyśl nie dał rady Płomieniowi Morawsko, a jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Dawid Mazur w 12. minucie.

Roztocze Narol uległo Motorowi Grochowce, a gole padły dopiero w drugiej odsłonie. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście, a miało to miejsce w 65. minucie po trafieniu Grzegorza Hajduka. Radość zielono-żółtych trwała zaledwie pięć minut, bowiem po tym czasie z gola cieszył Mateusz Gałka. To widocznie podrażniło Motor, który 180 sekund później odzyskał prowadzenie, za sprawą Mateusza Kurylaka.

Czarni Pawłosiów grali MKS Radymno, choć po pierwszej połowie wydawało się ostatni zespół tabeli w końcu się przełamie. Przyjezdni prowadzili od 21. minuty po golu Konrada Szpunara. Po zmianie stron podopieczni Romana Wawrzynkiewicza mocniej przycisnęli i w niespełna pół godziny zdobyli trzy gole za sprawą Piotra Czyża, Jacka Gotza oraz Jakuba Skrzypka. Wynik spotkania ustalił Jakub Herman w samej końcówce.

GKS Orły po bramce Łukasza Kiernozka pokonał na wyjeździe Zorzę Zarzecze.

Orzeł Przeworsk pokonał MKS Kańczuga, choć od 26. minuty przegrywał już 0-2. Wynik otwrzył w Edwin Struś, a 120 sekund później podwyższył go Daniel Ostrzywilk. To widocznie podrażniło drużynę dowodzoną przez Grzegorza Sitka która jeszcze przed przerwą odrobiła straty, za sprawą Piotra Boratyna. Po zmianie stron, bramki zdobywał juz tylko Orzeł, a na listę strzelców wpisali się Maciej Lech z rzutu karnego oraz Hubert Bednarz, Maciej Słoma i Marek Gwóźdź.

0-1 Edwin Struś (24)

0-2 Daniel Ostrzywilk (26)

1-2 Piotr Boratyn (34)

2-2 Piotr Boratyn (45)

2-3 Maciej Lech (53-rzut karny)

2-4 Hubert Bednarz (59)

2-5 Maciej Słoma (86)

2-6 Marek Gwóźdź (90)