Rawlplug Sokół Łańcut ograł na wyjeździe WKK Wrocław

Rawlplug Sokół Łańcut nadal jest niepokonany w lidze (fot. archiwum)

Zespół dowodzony przez Dariusza Kaszowskiego wciąż jest niepokonany na pierwszoligowych parkietach. Tym razem łańcucianie wygrali we Wrocławiu.

Spotkanie lepiej rozpoczęli koszykarze WKK Wrocław, którzy szybko wypracowali sobie ośmiopunktową przewagę. Rawlplug Sokół Łańcut z czasem się ogarnął i zaczął powoli odrabiać straty. Goście na minutę przed końcem wyszli na prowadzenie i to oni oczekiwali w lepszych humorach na drugą kwartę.

Po krótkiej przerwie oglądaliśmy dość wyrównane starcie, choć po chwili to łańcucianie doszli do głosu, powiększając swoją przewagę. Podopieczni Dariusza Kaszowskiego kontrolowali przebieg gry i po drugiej kwarcie ich przewaga wynosiła już dziesięć oczek.

Goście po zmianie stron nie zatrzymywali się i cały czas ich zdobycz punktowa rosła, dzięki czemu łańcucianie mieli już siedemnaście punktów przewagi. W końcówce jednak zespół z Wrocławia mocniej przycisnął i zniwelował stratę do stanu po drugiej kwarcie.

Drużyna prowadzona przez Tomasza Niedbalskiego poczuła że mecz jest do wygrania i w ostatnich dziesięciu minutach postawiła wszystko na jedną kartę. Gospodarze grali bardzo dobrze i w pewnym momencie ich strata do Sokoła wynosiła zaledwie jedno oczko.

To niespodobało się ekipie z Łańcuta, która wzięła się konkretnie do roboty i cały czas utrzymywała przewagę dwóch punktów. Goście w samej końcówce mocniej przycisnęli i ostatecznie to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa.

WKK Wrocław - Rawlplug Sokół Łańcut 78-84 (14-17, 28-25, 27-27, 19-15)

WKK Wrocław: Uberna 6, Niedźwiedzki 8, Madejski 0, Koelner 14, Jędrzejewski 7, Woźniakiewicz, Kroczak 7, Pułkotycki 0, Sitnik 0, Prostak 15, Matusiak 0, Patoka 21

Rawlplug Sokół Łańcut: Inglot, Zaguła 12, Kulikowski 8, Karolak 0, Wieloch 6, Pawlak 7, Szymański, Klima 16, Konopatzki 14, Ciechociński 13, Czerwonka 8

Sędziowali: Rafał Zuchowicz, Michał Pogon, Paweł Pacek

Komisarz: Jerzy Maciek