2019-08-07 19:49:51

Siarka Tarnobrzeg przegrała z Gryfem Wejherowo

Siarka odpadła z Totolotek Pucharu Polski (fot. Radosław Kuśmierz)
Siarka odpadła z Totolotek Pucharu Polski (fot. Radosław Kuśmierz)
Podopieczni Grzegorza Opalińskiego przegrali w rundzie wstępnej Totolotek Pucharu Polski. Dwa gole dla Siarki zdobył Bartosz Sulkowski.
 
Początek spotkania na Wzgórzu Wolności kapitalnie ułożył się dla Siarki Tarnobrzeg, która już w 1. minucie miała rzut karny, po tym jak faulowany w polu karnym był Krzysztof Ropski. Do futbolówki podszedł Bartosz Sulkowski i pewnym strzałem pokonał Wiesława Ferrę.
 
Gospodarze otrząsnęli się po błyskawicznej stracie gola i starali się doprowadzić do wyrównania. W 8. minucie Maksymilian Hebel dośrodkowywał do Mateusza Majewskiego, który ostatecznie pokonał Hieronima Zocha i było 1-1.
 
Przyjezni chcieli wrócić do gry, jednak to Gryf lepiej prezentował się na boisku. Podopieczni Łukasza Kowalskiego popełniali jednak sporo błędów i w 14. minucie ponownie arbiter Mariusz Korpalski podyktował jedenastkę dla Siarki, którą pewnie wykonał ponownie Bartosz Sulkowski.
 
Wejherowianie ponownie musieli odrabiać straty, ale to oni byli stroną dominującą i wyrównanie pachniało w powietrzu. W 26. minucie bohater Siarki, Bartosz Sulkowski faulował w polu karnym jednego z piłkarzy gospodarzy i arbiter podyktował jedenastkę dla Gryfa. Rzut karny wykorzystał Mateusz Majewski i mecz rozpoczął się od nowa.
 
Gryf chciał pójść za ciosem i zdominował ekipę Siarki, aż w końcu w 40. minucie Maksymilian Hebel pewnie pokonał Hieronima Zocha, wykorzystując dogodne podanie Marcina Burkhardta. W końcówce pierwszej odsłony wynik podwyższyć jeszcze mógł Mateusz Majewski, lecz górą był golkiper gości.
 
Błyskawicznie po zmianie stron groźnie zaatakowali gospodarze, a przed doskonałą szansą stanął Maciej Prusinowski, lecz bramkarz Siarki znowu był górą. Obraz gry nie za wiele się zmienił i to nadal Gryf był drużyną lepszą, lecz nie miało to przełożenia na zdobyte bramki. 
 
W końcówce meczu kilka niezłych okazji mieli gospodarze, ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.
 
Gryf Wejherowo - Siarka Tarnobrzeg 3-2 (3-2)
 
0-1 Bartosz Sulkowski (2-rzut karny)
1-1 Mateusz Majewski (8)
1-2 Bartosz Sulkowski (15-rzut karny)
2-2 Mateusz Majewski (27-rzut karny)
3-2 Maksymilian Hebel (40) 
 
Gryf Wejherowo: Ferra – Wojcinowicz, Koprowski, Prusinowski (82, Sikorski), Majewsk (68. Czychowski), Hebel, Sławek, Gabor, Burkhardt (56. Kolus), Szewczyk, Kankowski
 
Siarka Tarnobrzeg: Zoch – Ropski, Duda, Wawrylak (46. Józefiak), Galara (68. Mróz), Sulkowski, Kargulewicz, Kasperkiewicz, Lenartowski, Świderski (62. Fornek), Głaz
 
Żółte kartki: Ferra, Koprowski, Sławek, Czychowski, Kankowski, Szewczyk - Lenartowski, Sulkowski, Galara, Kargulewicz, Fornek
 
Sędziował: Mariusz Korpalski (Toruń)
 
Widzów: 340

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 4

Rozwiąż działanie =

Kibic 2019-08-07 20:28:19

Pierwszy mecz i Opaliński już do wylotu heh

Siarkowiec 2019-08-07 20:31:54

Dobrze ze siarka przegrała ma się skupić na lidze. Prowadziliśmy strzelaliśmy bramki to jest ważne. Powodzenia Siarko wraz z trenerem Opalinskim

No 2019-08-07 20:33:57

Dobrze siarka wyglądała teraz pany tylko liga

pasibrzuch 2019-08-08 14:30:42

Dobra jest. Będzie dobrze prezes Dziedzic ściąga potężnych sponsorów z pod Klimontowa i obiecał chłopakom na powrocie z Wejherowa trochę gruszek na wierzbie. Chłopaki trochę pokopią i będzie dobrze nad wszystkim czuwa prezes i trener Opaliński. Niech żyje Siarka, Tuczempy, Resavia i oczywiście Jarosław.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij