fot. Krystian Pietrycha / archiwum
Prezes Pogoni Leżajsk Janusz Dąbek skomentował sprawę zaległości wobec byłego już trenera "Piwoszy" Daniela Zielenkiewicza.
Przed kilkoma dniami informowaliśmy o tym, że trener Daniel Zielenkiewicz nie będzie już prowadził piątoligowej Pogoni Leżajsk. Były już szkoleniowiec "Piwoszy" wspominał o zaległościach, jakie ma wobec niego klub.
Sprawę skomentował dla nas Janusz Dąbek, prezes Pogoni Leżajsk zapewniając, że załatwi sprawę jak najszybciej.
- Umowa z trenerem Danielem Zielenkiewiczem wygasła z końcem listopada 2018 roku. Klub jest winny wynagrodzenie trenerowi właśnie za listopad. Należaność ta zostanie niezwłocznie uregulowana - poinformował Janusz Dąbek.
To nie koniec zmian w grającej w stalowowolskiej klasie O Pogoni Leżajsk. Z drużyną rozstał się także kierownik drużyny Krystian Pietrycha, który będzie pracował w Stali Rzeszów.
Czytaj także
2019-01-07 16:17
Zielenkiewicz odchodzi z Pogoni
2019-01-08 13:25
Adrian Nowak w KS-ie Wiązownica
uf 2019-01-09 20:58:16
a my kiedy ?
uf3 2019-01-10 11:26:44
właśnie a kiedy piłkarze?
~anonim 2019-01-10 17:34:57
Piona twoj czas powoli mija. Spokojnie nic nie prostu. Oddaj Kowalowi i innym naszym wychowankom! Powiesz jak to przekrety walisz? Czy sam powiedzieć. Może będziesz popularny jak jks-u działacz.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.