Już niedługo na stadionie Sokoła w Sieniawie mogą zagościć 3-ligowe drużyny (fot. kairo).
Izolator Boguchwała nie wziął rewanżu za jesienną wstydliwą porażkę przed własną publicznością i ponownie, tym razem w Sieniawie, przegrał z miejscowym Sokołem 0-1 (0-0). Drużyna prowadzona przez Marcina Wołowca ma obecnie siedem punktów przewagi nad drugim w tabeli Izolatorem i pewnie zmierza do 3 ligi.
Jesienią Izolator w starciu z Sokołem był drużyną po prostu słabszą. Tym razem drużyna prowadzona przez Tomasza Głąba grała bardzo dobrze, ale też i nieskutecznie. W pierwszej części spotkania dogodną sytuacje do zdobycia bramki miał Kamil Rębisz, po którego uderzeniu świetną interwencją popsiał się Paweł Pawlus oraz Patryk Zieliński, który nie trafił w bramkę z piłki wyłożonej na przedpole.
W drużynie gości aktywny był Adrian Mołdoch, który raz przedarł się w pole karne, ale ostatecznie nie trafił w bramkę. Kilka razy szczęścia strzałami z dystansu próbował Sebastian Brocki. Uderzenia byłego zawodnika Stali Rzeszów były jednak o tyle mocne, co niecelne.
Druga odsłona wyglądała podobnie. Izolator atakował, a Sokół mądrze się bronił i czekał na swoje "pięć minut". Cierpliwość się opłaciła, bo w 84. minucie Mateusz Jędryas wykorzystał nieporozumienie Michała Bogacza i Miłosza Lewandowskiego. Bramakrz gości wyszedł do piłki i zderzył się z interweniującym obrońcą. Piłka została wybita tak niefortunnie, że spadła wprost na do napastnika Sokoła, któremu nie pozostało nic innego jak wbić ją do bramki.
W kolejnych minutach Sokół stawał się coraz groźniejszy i tak po szybkiej kontrze i faulu Lewandowskiego na Jarosławie Lisie arbiter główny tego spotkania wskazał na wapno. Bramkarz Izolatora zrehabilitował się za swój błąd i wybronił rzut karny, którego autorem był Mateusz Jędryas.
Izolator mimo usilnych prób nie zdołał już nawet wyrównać wyniku tego spotkania. Ekipa z Sieniawy odjechała na dobre reszcie stawki. Jej przewaga to obecnie siedem punktów nad drugim Izolatorem i dziewięć punktów nad trzecią Polonią (drużyna z Przemyśla ma w swoim dorobku jeden mecz mniej).
1-0 Mateusz Jędryas (84)
Sokół Sieniawa: Pawlus - Kardyś, S. Padiasek, Siwyj, M. Padiasek, Brocki (90. Stefan), Bursztyka (69. M. Jędryas), D. Jędryas, Kasza, Lis - Mołdoch (69. Drożdżal)
Izolator Boguchwała: Lewandowski - Wilk, Bogacz, Dąbek, Szkolnik, Rębisz, Sitek (63. Domin), Kachniarz (74. Cupryś), Worosz, Zieliński, Szymański (90. Wiącek)
Sędziował: Karol Krzak. Widzów: 150.
kairo
Czytaj także
2018-05-16 23:27
WIDEO: Resovia - Stal Rzeszów 2-1 [SKRÓT MECZU]
2018-05-16 23:44
Adam Żak po wygranej Rozwoju Katowice z Siarką Tarnobrzeg [WIDEO]
klim 2018-05-17 10:00:15
Tak trzymać ! :)
xxy 2018-05-18 10:36:40
Wrobelek cieniawa haha
Sokołek 2018-05-18 20:01:54
Co boli ??? :)
No i k. ... ma boleć !
Sokół III Liga !!!!!!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.