(fot. archiwum)
Chełmianka Chełm pokonała na własnym boisku Karpaty Krosno po kuriozalnej bramce w 14. kolejce 3 ligi gr. IV.
Karpaty Krosno rozpoczęły mecz z animuszem i w 21. minucie spotkania Grzegorz Gawle stanął w sytuacji sam na sam z Damianem Drzewieckim, ale nie zdołał go pokonać.
Jednak zaledwie dwie minuty później Chełmianka Chełm wyszła na prowadzenie. Dawid Kuliga zdecydował się na podanie do Mateusza Krawczyka ten nie trafił w piłkę i do pustej bramki futbolówkę skierował Przemysław Banaszak.
- Po tym meczu w naszej pamięci pozostaje bramka, którą strzeliliśmy. To trafienie udokumentowało naszą przewagę w pierwszej połowie, gdy przejęliśmy kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Wzorowy doskok pressingiem i wymuszenie błędu na przeciwniku, który dryblował w kierunku bramki. Grupa zawodników nacisnęła rywala, za co zostaliśmy nagrodzeni - tak skomentował tę bramkę Artur Bożyk, szkoleniowiec Chełmianki Chełm na lubsport.pl
Po zmianie stron mecz się wyrównał. Obie ekipy miały swoje szanse na bramki. W tym w 90. minucie Mateusz Krawczyk obronił rzut karny egzekwowany przez Michała Wołosa. Jednak to Chełmianka sięgnęła po trzy "oczka"
- W drugiej połowie mogliśmy wprowadzić więcej spokoju, bo było zbyt nerwowo. Musimy się uczyć tego wyrachowania, bo Karpaty potrafiły nam zagrozić. W kontekście tego, co doświadczyliśmy tydzień temu, kiedy czuliśmy stratę, byliśmy źli i bezradni, potrafiliśmy sobie poradzić z całą sytuacją i mogliśmy przeżyć szereg pozytywnych wydarzeń. To mogło się udać tylko przy pełnym zaangażowaniu mentalnym. Chłopaki rozegrali dziś jedną z najlepszych połów w tej rundzie. Cieszą powroty rekonwalescentów, Michała Kowalczyka i Przemka Kwiatkowskiego - kończy Artur Bożyk
Młody zespół "Biało-zielonych" zajmuje 7. miejsce ze stratą 5 punktów do lidera z Oświęcimia. Natomiast ekipa Adama Fedoruka jest z 12 punktami na 14. miejscu w tabeli 3 ligi gr. IV.
1-0 Przemysław Banaszak (23)
Chełmianka Chełm:
Damian Drzewiecki – Paweł Jabkowski, Michał Wołos, Piotr Chodziutko, Dawid Niewęgłowski, Michał Budzyński (67. Przemysł Kwiatkowski), Paweł Uliczny, Michał Kobiałka, Mateusz Kompanicki (90. Damian Koprucha), Hubert Kotowicz (72. Aleksiej Pritulak), Przemysław Banaszak (79. Szymon Kowalczyk)
Karpaty Krosno:
Mateusz Krawczyk – Marcin Dudek, Patryk Kołodziej, Marcin Świech, Kamil Wawoczny, Sebastian Białasik (59. Jakub Wcisło), Kuliga, Mateusz Kantor (90. Mateusz Kolbusz), Jakub Mordec, Dawid Cempa, Grzegorz Gawle
Żółte kartki: Kamil Wawoczny, Mateusz Kantor, Jakub Mordec, Patryk Kołodziej
Sędziował: Mateusz Czerwień (Kraków).
Wyniki meczów 14. kolejki:
Tabela 3 ligi gr. IV:
Hipek 2017-10-29 14:57:34
Karpaty do spadku !
pavlo 2017-10-29 15:05:49
Toczymy beczki,dmuchamy szkło na chwałę Naszych karpat. Wszyscy przeciwko nam sie zmówili i dlatego nie jestesmy na 1 miejscu jak zapowiadał prezes od 3 lat. Moze awansujemy do 1 ligii na wiosnę,pan prezes i trener wiedzą jak to zrobic a my kibice musimy więcej pracowac na wszystkie zmiany żeby więcej kasy było dla zawodników na wypłaty.Nie narzekac tylko pracować bo Sanok i Jasło się bedzie z nas smiało
Neutral 2017-10-29 16:24:02
Trzeba się poważnie zastanowić nad pozycją bramkarza bo to co robi Krawczyk w bramce to jest jakaś utopia.albo się minie z piłką.albo jej nie dosięgnie albo w nia nie trafi.może czas najwyższy usiąść na ławce rezerwowych i zdać szansę zmiennikowi.
rks 2017-10-29 16:56:01
Gol jak każdy inn, strzał do pustej bramki. Kuriozalne to zachowanie obrońców i bramkarza Karpat
Antek 2017-10-29 18:22:28
Mecz był do wygrania ale jak się rozdaje prezenty...to tak się kończy spotkanie .A karny to takie z serii ..Tajemniczy Kapelusz..
KKS 2017-10-29 20:29:57
Do Neutral Chlopie ogladnij jeszcze raz powtorke i zobacz co zrobił Kuliga ewidetnie wine za ta bramke ponosi Kuliga nie bramkarz co mial zrobic mial pilke na styku z zawodnikiem Chelmianki pozatym interweniowal poza polem karnym gdzie musial uwarzac zeby nie faulowac zawodnika Chelmianki bo chyba wiadomo czym by sie to skonczylo.Niestety kolejna bramka Kuligi i kolejne stracone punkty przez tego zawodnika to samo bylo w meczu w Krosnie gdzie beznadziejnie faulowal z czego zrobila sie bramka
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.