Piłkarze Wisłoki Dębica nie pojechali do Myślenic, gdzie mieli rozegrać pierwszy w tym sezonie sparing z tamtejszym Dalinem. Piłkarze strajkują.
Wszystko to efekt fatalnej sytuacji finansowej w klubie. Wisłoka zalega z wypłatami zarówno zawodnikom, jak i trenerom. Brakuje także pieniędzy na bieżące funkcjonowanie.
– Oficjalnie treningi są zawieszone, ale każdy trenuje dla siebie, żeby być przygotowanym do sezonu – powiedział w wywiadzie z Gazetą Codzienną Nowiny Grzegorz Cyboroń, trener Wisłoki.
Klub opuszczą na pewno Mateusz Rzucidło (Stal Rzeszów) i Damian Mądro (Wisłok Wiśniowa). Propozycje ma także kapitan Adrian Konrad, którego chce Partyzant Targowiska, a utalentowany Mateusz Kantor trenuje z I-ligowym Górnikiem Zabrze.
źródło: Nowiny
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.