2016-11-28 17:32:59

Marek Kozioł, bramkarz Stali Mielec: "Zabrakło nam sił i koncentracji"

Na zdjęciu Marek Kozioł, bramkarz Stali Mielec (fot. stalmielec.com)
Na zdjęciu Marek Kozioł, bramkarz Stali Mielec (fot. stalmielec.com)
Rozmowa z Markiem Koziołem, bramkarzem Stali Mielec, która w niedzielę przegrała z Górnikiem Zabrze 1-2.
 
- Przegraliście 1-2 z Górnikiem Zabrze, tracąc bramkę w ostatniej minucie. Przykre to było zakończenie roku...

- Jesteśmy rozczarowani. Niemal przez godzinę wszystko dobrze się układało, ale w końcówce trochę brakło nam sił. Górnik przycisnął i dopiął swego. Wykorzystał moment nieuwagi, naszą chwilową dekoncentrację. Szkoda, że tak to się skończyło.
- Przy pierwszej bramce, "bombie" posłanej w okienko, nie miał pan szans. Drugiej też nie mógł pan zapobiec?

- Piłka była poza moim zasięgiem. Ale jakim prawem Igor Angulo znalazł się sam na 8 metrze? Hiszpański napastnik Górnika miał czas, uderzył precyzyjnie, nie zdążyłem się wyzbierać.

- Górnik Zabrze ma swoje problemy, ale w Mielcu rozegrał chyba niezłe spotkanie?

- Może i Górnik ma swoje problemy, lecz zawodnicy, wychodząc na boisko, nie myślą o tym. Przed przerwą zabrzanom dopisało szczęście, w drugiej połowie wykorzystali to, co mieli. Nam tej skuteczności zabrakło.

- W tygodniu przegraliście z Pogonią Siedlce, więc zostaliście z 20 punktami. Runda rewanżowa zapowiada się na szalenie trudną.

- Bolą te dwie ostatnie porażki, bo prezentowaliśmy się naprawdę solidnie. W Siedlcach zagraliśmy lepiej, niż z Górnikiem. Zmusiliśmy gospodarzy do rozpaczliwej obrony. Mamy 20 punktów, wiele materiału do analizy, ale wierzę, że w drugiej części sezonu będziemy prezentować odpowiednią jakość i gromadzić punkty. Pierwsza liga jest strasznie wymagająca, ale przecież nikt nie mówił, że będzie łatwo.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij