Marcin Hopek to jedno z nielicznych wzmocnień Kolbuszowianki, która spadła z 4 ligi. Do ekipy Waldemara Mazurka doszedł jeszcze inny wychowanek – Mateusz Gul (ostatnio Pelikan Łowicz).
Marcin Hopek zagrał już w pierwszym meczu Kolbuszowianki w nowym sezonie, w którym spadkowicz przegrał na wyjeździe 0-1 z rezerwami Stali Mielec (fot. facebook.com/kolbuszowianka1948)
39-letni Marcin Hopek wróci do klubu, którego jest wychowankiem. Znów występuje w barwach Kolbuszowianki.
Popularny "Szopen" ostatnie lata spędził w Sokole Kolbuszowa Dolna. Wcześniej reprezentował barwy kilku innych klubów. Występował m.in. w Górnovii Górno, Błękitnych Ropczyce i Wildze Widełka.
Jako zawodnik Kolbuszowianki i rezerw tej drużyny Marcin Hopek grywał głównie jako napastnik. W Sokole często sprawdzał się w roli środkowego pomocnika, a ostatnie nawet środkowego obrońcy.
Marcin Hopek to jedno z nielicznych wzmocnień Kolbuszowianki, która spadła z 4 ligi. Do ekipy Waldemara Mazurka doszedł jeszcze inny wychowanek – Mateusz Gul (ostatnio Pelikan Łowicz).
Marcin Hopek to jedno z nielicznych wzmocnień Kolbuszowianki, która spadła z 4 ligi. Do ekipy Waldemara Mazurka doszedł jeszcze inny wychowanek – Mateusz Gul (ostatnio Pelikan Łowicz).
Marcin Hopek 23 września skończy 40 lat.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.