Błękitni Ropczyce w tym sezonie jeszcze nie przegrali żadnego spotkania w roli gospodarza. Po tym meczu ich bilans meczów u siebie wygląda bardzo efektownie: 8 zwycięstw, 2 remisy, 0 porażek.
Zespół Rafała Ormiańskiego szybko otworzył wynik. Po dalekim wybiciu ładną asystą popisał się Jakub Szewczyk. Jeden z najgroźniejszych napastników IV ligi dograł do Łukasza Kosiby, a ten uprzedził spóźnionych obrońców. Bez szans był Maciej Nalepa.
W podobny sposób padł gol na 2:0. Tym razem Szewczyk miał już obrońców za plecami i skutecznie przerzucił piłkę nad wychodzącym bramkarzem Wisłoka Wiśniowa.
Po przerwie Wiśniowa rzuciła się do ataku, ale w podbramkowych sytuacjach nieomylny był Dariusz Kosiba.
BŁĘKITNI ROPCZYCE - WISŁOK WIŚNIOWA 2-0 (2-0)
2-0 Jakub Szewczyk (16)
Błękitni Ropczyce: Ł. Kosiba - Waszczuk, Ochał, Pokrywka, Bonowicz, Kukla (78. Zawiślak), Kozioł, Sulisz, Kot (62. Orzech), Ł. Kosiba, Szewczyk.
Wisłok Wiśniowa: Nalepa - Kozubek, Bernacki, Świder, Kuta (46. Baran), Maik, Borowczyk, Stanisz (74. Cyran), Sajdak (79. Boruta), Złotek (61. Wiktor), Pietrasiewicz.
Sędziował: Mariusz Myszka (Stalowa Wola). Żółte kartki: Kozioł, Pokrywka - Kozubek, Maik. Czerwona kartka: Kozioł (87, druga żółta). Widzów: 150
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.