Piotr Świerczewski uderzył jednego z trenerów podczas turnieju w Dębicy (fot. pzpn.pl)
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu podczas turnieju noworocznego w Dębicy w którym zagrał m.in. Piotr Świerczewski. Były reprezentant Polski uderzył w twarz jednego z trenerów.
Początkiemm stycznia w Dębicy odbył się międzynarodowy turniej piłkarskich. Charytatywny, bo wszystkie pieniądze zebrane podczas imprezy przekazane zostały na leczenie dwójki ciężko chorych dzieci z Dębicy: Oli Cieśli i Tymka Kasprzyka.
W turnieju udział wzięła m.in. reprezentacja Artystów Polskich, a wśród nich gościnnie m.in. były kadrowicz Piotr Świerczewski.
I właśnie popularny "Świr" był głównym bohaterem nieprzyjemnej historii do której doszło podczas jednego ze spotkań. Piotr Świerczewski, wg relacji świadków grał bardzo ostro, na co zareagował trener Poloneza Wiedeń Wiesław Wójcik. Doszło do wymiany zdań, która zakończyła się jeszcze ostrzejszą rekację Piotra Świerczewskiego, który uderzył szkoleniowca w twarz.
Oświadczenie Piotra Świerczewskiego
W całej sytuacji honorowo zachowała się drużyna aktorów, która przerwała spotkanie i oddała je walkowerem. Dziś do zdarzenia ustosunkował się również Piotr Świerczewski.
- Jest mi przykro z powodu incydentu jaki zdarzył się z moim udziałem podczas niedawnego halowego turnieju piłkarskiego w Dębicy. Popełniłem czyn karygodny, niegodny byłego reprezentanta Polski i członka sztabu szkoleniowego reprezentacji Polska do lat 21 - napisał w oficjalnym oświadczeniu Piotr Świerczewski.
-
Uderzenie człowieka, nawet jeśli byłem przez niego bardzo prowokowany, a on sam był pod wyraźnym wpływem alokoholu, nigdy nie powinno mieć miejsca - kontynuoował Piotr Świerczewski w
oświadczeniu opublikowanym przez PZPN.
Przekaże 3 tysiące złotych na cele charytatywne
- Chciałbym gorąco przeprosić wszystkich uczestników i organizatorów turnieju w Dębicy. Przepraszam też osobę, która odczuła najbardziej skutki mojej agresji. Stawiam się do dyspozycji władz Polskiego Związku Piłki Nożnej i jego organów dyscyplinarnych - zakończył Piotr Świerczewski.
Jednocześnie zdeklarował się do wpłaty 3 tysięcy złotych na rzecz fundacji lub organizacji charytatywnej, wskazanej przez organizatora turnieju w Dębicy.