2024-01-31 16:41:02

Amanda Coneo po meczu z VakifBankiem Stambuł: To jeszcze nie jest koniec

Amanda Coneo była najlepiej punktującą zawodniczką w meczu Rysic przeciwko VakifBankowi Stambuł (fot. Monika Pliś / PGE Rysice Rzeszów)
Amanda Coneo była najlepiej punktującą zawodniczką w meczu Rysic przeciwko VakifBankowi Stambuł (fot. Monika Pliś / PGE Rysice Rzeszów)
Amanda Coneo, przyjmująca PGE Rysic Rzeszów, skomentowała dla nas trudną potyczkę z VakifBankiem Stambuł w Lidze Mistrzyń. Rzeszowianki przegrały 0-3.
 
- Amando, byłaś liderką swojego zespołu (Kolumbijka zdobyła 20 punktów – przyp. red.), ale to przeciwniczki cieszyły się z końcowego wyniku. Co okazało się decydujące tego wieczoru?
 
- Przeciwniczki bardzo dobrze prezentowały się zza linii 9. metra. Wręcz „niszczyły” nas zagrywką od samego początku i w znaczny sposób utrudniły nam przyjęcie. Potem pozmieniałyśmy pewne rzeczy, co przyniosło efekt w trzeciej odsłonie. Byłyśmy blisko tego, by przedłużyć ten mecz, ale tak się niestety nie stało. Nie ma co się jednak załamywać, musimy pracować nad swoją grą. Pojedziemy do Turcji, wiemy, że będzie ciężko, pewnie bardziej niż na naszym parkiecie. 
 
Przed nami wyjazd do Łodzi, gdzie w Tauron Lidze zmierzymy się z Grotem Budowlanymi i tam też musimy zagrać swoje, oby na takim poziomie jak w trzecim secie. Ze swojej strony mogę dodać, że zrobię wszystko, by pomóc zespołowi.
 
- Tym występem udowodniłaś wielu, że potrafisz wziąć na siebie ciężar gry.
 
- W każdym spotkaniu może objawić się ktoś, kto będzie w stanie ponieść swoją drużynę do lepszej gry. Najważniejsze jest, byśmy pomagały sobie wzajemnie. Oczywiście, zdarzają się takie sytuacje, gdzie gramy raz lepiej, raz gorzej, ale tak właśnie wygląda siatkarski sezon.
 
- Porozmawiajmy o pozytywach. Rysice mają zjawiskowy sposób podnoszenia się po ciężkich ciosach od przeciwnika. Po dwóch setach byłyście na deskach a w trzeciej partii wstąpił w Was nowy duch. Zabrakło tylko odrobiny szczęścia, by uprzykrzyć życie faworytkom?
 
- Myślę, że to nie tylko kwestia szczęścia, gdyż one także grały bardzo dobrze. Tak to po prostu jest, masz 50% szans na zwycięstwo, ale porażka także może się przytrafić. Z pewnością szczęście może pomóc, ale trzeba na nie zapracować.
 
- Na zakończenie, co możesz powiedzieć fanom rzeszowskiej drużyny po tym meczu?
 
- To nie jest jeszcze koniec. Cieszmy się każdą chwilą spędzoną na parkiecie i dajmy z siebie wszystko w Stambule!
 
- Bardzo dziękuję za rozmowę. Powodzenia!
 
Radosław Dudek

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij