2023-06-28 17:56:00

Kamil Kiereś po pierwszym sparingu: Nie chcę, żeby ten mecz coś nam zaciemnił. Potrzebujemy 10-12 transferów

Kamil Kiereś odpowiedział na pytania Marcela Kowalczuka! (fot. własne)
Kamil Kiereś odpowiedział na pytania Marcela Kowalczuka! (fot. własne)
Potrzebujemy dziesięciu, być może dwunastu transferów. Przed nami bardzo dużo pracy. Nie chciałbym, żeby ten sparing coś nam zaciemniał. Pokazał on nam fundament, że nie musimy wywierać na sobie presji pod kątem pozyskiwania zawodników za wszelką cenę - mówi Kamil Kiereś po wygranym sparingu Stali Mielec z ŁKS-em Łódź.
 
- Jak oceni Pan sparing z ŁKS-em Łódź?
 
- Ten sparing miał dla mnie też podłoże mentalne. W poprzedni poniedziałek wrociliśmy do zajęć i mieliśmy sporo niespodzianek w kontekście ubytków kadrowych. Z tym trzeba było się liczyć, bo wiele umów się zakończyło z takimi zawodnikami jak Alex Vallejo, Fabian Hiszpański czy Mateusz Mak. Oni podjęli decyzję, że będą kontynuować swoją karierę gdzie indziej.
 
Sporo było niepewności, ale to naturalne. Czekaliśmy na ten sparing, bo ciężko budować mental zespołu kiedy są zawodnicy testowani i bez podpisanych kontraktów. Teraz widzimy nowych graczy jak Kamil Pajnowski, Marco Ehmann. Poza tym Maciej Domański podpisał nową umowe. Widzieliśmy młodzieżowca Jakuba Rozwadowskiego. Plus widzieliśmy tych graczy, który mieli umowy i byli trzonem zespołu jak Mateusz Matras, Piotr Wlazło czy Krystian Getinger, a też Michał Trąbka i Krzysztof Wołkowicz.
 
Cieszy mnie ten sparing, bo widać że zespół potrafi się odnaleźć po tych wielu zmianach. Potrafiliśmy się utrzymywać przy piłce.
 
- Kogo by Pan wyróżnił po tym sparingu?
 
- Kilku zawodników zagrało na swoim poziomie. Mateusz Matras i Piotrek Wlazło liderowali swoim formacją i to udowodnili, ale ich poziom znamy. Kilku piłkarzy stać na jeszcze więcej. Na pewno trzeba wyróżnić Marco Ehmann, kótry ma dobre wejście w nowy zespół.
 
- Nie było kilku zawodników na sparingu, co się z nimi dzieje?
 
- Są to gracze, który do tej pory z nami trenowali, ale podjąłem decyzję że nie będą z nami grać. Jest kilku graczy, którzy wciąż nie podpisali z nami kontraktów. Rzeczywistość przed tym sparingiem była dla nas trudna, bo mamy bardzo wąską kadrę. Podjęliśmy decyzję, że chcemy żyć w nowej rzeczywistości i mieć świadomość z kim jesteśmy zazębieni kontraktem i w tym kierunku podążać. Kilku piłkarzy wciąż z klubem rozmawia, ale czy osiągną porozumienie to zależy od negocjacji. Jak to się potoczy, nie wiem. Wszystko może pójść w dwie strony.
 
- Trójka zawodników: Arkadiusz Kasperkiewicz, Marcin Flis czy Dominykas Barauskas. Zostanę w klubie na kolejny sezon?
 
- Jeśli chodzi o tych pierwszych to klub wciąż z nimi rozmawia. Trwa to trochę długo, ale to kwestia między zawodnikami a zarządem. Moja decyzyjność jest bardziej sportowa. Obszar podpisywania kontraktów jest dla prezesa. Nie znam bliżej przyszłości tych zawodników. Być może zostaną, ale liczę się też z tym, że wybiorą inną drogę. 
 
- Na jakich pozycjach Stal Mielec potrzebuje wzmocnień?
 
- Szukamy dosyć wszechstronnie. Zaczynając od bramki został Kochalski-Dudek. Wiemy, że odszedł Bartosz Mrozek i na pewno ktoś do nas dołączy. Na pewno trzeba będzie dołączyć zawodników do trójki w obronie. Są prowadzone rozmowy z Kasperkiewiczem i Flisem jak już wspomnialiśmy, ale ktoś jeszcze powinien dojść. Na lewym wahadle Getinger i Wołkowicz będą toczyć zaciętą rywalizacje, ale na prawym potrzebujemy kolejnego młodzieżowca do rywalizacji z Rozwadowskim. 
 
Ta liczba rośnie. W środku pola mamy Piotrka Wlazło i dołączył Michał Trąbka, ale są jeszcze dwa miejsce. W strefie "dziesiątki" jest jedno, być może dwa miejsca oraz dwa miejsca w ataku. Widzieliśmy dziś drużynę, ale tak naprawdę potrzebujemy dziesięciu, być może dwunastu transferów. Przed nami bardzo dużo pracy. Nie chciałbym, żeby ten sparing coś nam zaciemniał. Pokazał on nam fundament, że nie musimy wywierać na sobie presji pod kątem pozyskiwania zawodników za wszelką cenę. Chcemy poszukać zawodników jakościowych co nie jest proste, choćby patrząc na takie kluby jak Lech Poznań czy Legia Warszawa. Oni mają rozbudowane scoutingi, a i tak potrafią się pomylić.
 
Rozmawiał Marcel Kowalczuk

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

Tymoteusz Górny 2023-06-28 19:23:30

Co to za portalik SP czy Gimnazjim ?

Ert 2023-06-28 22:09:37

Co do autora to nie krytykujcie tylko podziwiać że młodemu się chce i robi to całkiem dobrze.
Co do samego artykułu to nie wygląda to za dobrze póki co jeśli chodzi o skład. Jeszcze kilku piłkarzy (nie szrotow) pozyskać

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij