2023-04-25 19:28:14

Grzegorz Leśniak, prezes Cellfast Wilków Krosno: Jesteśmy najmniejszym miastem w PGE Ekstralidze, ale z wielką pasją, sercem i wolą do walki

We wtorek po południu odbyła się konferecja Cellfast Wilków Krosno przed czwartkowym meczem inauguracyjnym w PGE Ekstralidze. W pierwszej części spotkania gośćmi byli prezydent miasta Krosna pan Piotr Przytocki, oraz prezes klubu Grzegorz Leśniak.
 
- Ekstraliga w Krośnie. Jak istotny jest awans Cellfast Wilków do PGE Ekstraligi dla władz miasta?
Pan Piotr Przytocki, prezydent Miasta Krosna: to jest historyczna chwila. Zdajemy sobie sprawę, że w tych kilkudziesięciu latach borykaliśmy się z różnymi próbami pokonania trudności, awansowania do wyższej ligi rozgrywkowej. Stało się to teraz, tym bardziej można powiedzieć, że jest to długi czas zwieńczony awansem. Ludzie, którzy zajmowali się żużlem w Krośnie, cieszą się, z tej sytuacji, bo prawdziwy żużel zagości w mieście Krośnie.

- Modernizacja stadionu to był kluczowy aspekt rozpoczęciem tego historycznego sezonu w PGE Ekstralidze. Czy można powiedzieć, że jesteśmy gotowi i wszystko już zostało zapięte na ostatni guzik?
Grzegorz Leśniak, prezes Cellfast Wilków Krosno: Bardzo dużo się wydarzyło na tym obiekcie. Przez 4 miesiące więcej niż przez wiele, wiele długich lat. Stadion spełnia wszystkie wymogi PGE Ekstraligi. Tych wymogów jest bardzo dużo i są bardzo wyśrubowane, ale wykonawcy, inwestor, miasto stanęły na wysokości zadania. Podziękowania dla Prezydenta i dla Rady Miasta, która była przychylna dla modernizacji tego stadionu.
Dwa dni do wielkiego wydarzenia w Krośnie. PGE Ekstraliga, pierwszy raz w historii najlepsza żużlowa liga w Krośnie. W 99% jesteśmy organizacyjnie gotowani, ten jeden procent to ostatnie znakowania na stadionie. Wydzielanie pewnych stref, na to jest jeszcze ten czas przed meczem. Tor jest na razie przykryty plandeką. Być może w środę uda się odbyć trening, w zależności od warunków atmosferycznych. Odbyło się już kilka sesji treningowych, 2-3 zrobił Jason Doyle i Krzysztof Kasprzak, bo oni potrzebowali najbardziej tej jazdy. Nie narzekają, to jest bardzo istotne. Czekamy na tę inaugurację z bardzo mocnym rywalem, z klubem z Torunia, który ma jasno określony plan, celuje w medale mistrzostw Polski.

- Wielka inauguracja w Krośnie. Pierwszy PGE Ekstraligowy mecz dla naszej watahy, w której zostali liderzy sprzed roku. Nie brakuje także wzmocnień.

G. Leśniak: Do PGE Ekstraligi awansowaliśmy bardzo późno, bo dopiero w ostatnich dniach września. Wtedy ten rynek zawodników był już rozdysponowany, ale zrobiliśmy wszystko by wzmocnić zespół, aby spróbować walczyć o to utrzymanie. Dzisiaj nie próbujemy, bo meczem w Lesznie pokazaliśmy, że walczyć potrafimy. Jest Jason Doyle, jest Krzysztof Kasprzak, Mateusz Świdnicki, jest niezawodny Andrzej Lebiediew, Vaclav Milik, Denis Zieliński, Krzysztof Sadurski. Ta naciskająca młodzież, Szymon Bańdur, Piotr Świercz. Drużyna jest mocna, o medale w tym roku jechać nie będziemy, natomiast mówiliśmy, że nie boimy się walczyć o wyższe cele niż tylko o utrzymanie. Podstawowy cel to utrzymać PGE Ekstraligę dla miasta Krosna, czyli pozostać w gronie tych najlepszych drużyn w Polsce. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, różne kluby mają różne problemy. Niektórzy zawodnicy nie są w pełnej dyspozycji. My oczywiście znamy siłę naszej drużyny i walczymy o zwycięstwa, żeby wyszarpywać te punkty. Jesteśmy najmniejszym miastem w PGE Ekstralidze, ale z wielką pasją, sercem, wolą do walki.
Na ten moment jest sprzedanych 6 tysięcy wejściówek; zarówno karnetów, jak i biletów. Na dwa dni przed meczem jest to bardzo dobry rezultat. Myślę, że tych widzów przybędzie na naszym stadionie.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij