2022-12-14 14:40:22

Łukasz Surma po zakończonej rundzie jesiennej: Nie widzę potrzeby, żeby w tym momencie mówić o awansie

 - Nasza runda była pozytywna. Trzeba ją rozpatrywać też w kontekście tego, co się działo wcześniej, gdzie mieliśmy zły sezon, który nie był w ogóle adekwatny do pozycji jaką Stalowa Wola chce odgrywać w polskiej piłce- powiedział Łukasz Surma po zakończonej rundzie. Zobaczcie, o czym jeszcze mówił szkoleniowiec "Stalówki".
 
 - Nasza runda była pozytywna. Wydaje mi się, że trzeba ją rozpatrywać, też w kontekście tego, co się działo wcześniej, gdzie mieliśmy zły sezon, który nie był w ogóle adekwatny do pozycji, jaką Stalowa Wola chce odgrywać w polskiej piłce. To jest klub, który jeszcze za moich czasów zapadł mi w pamięci i to nie przypadkowo, bo przecież też tutaj grałem. Wyczuwałem to napięcie, niezadowolenie i brak zaufania i musieliśmy bardzo dużo pozmieniać- powiedział Łukasz Surma.
 
- Z kadry 26 zawodników grało 23 i wydaje się, że stworzyliśmy optymalną kadrę. W tej chwili zastanawiamy się, czy jeszcze nie odchudzić tej kadry o dwa nazwiska, a wzmocnić ją jakościowo, bo zawodnicy utrzymywali się w zdrowiu i też zastanawiamy się, czy nie iść w tę stronę. To, co ja zastałem było po prostu dziwne, grupa ludzi, która nie grała, przychodziła tutaj nie wiadomo po co i to wpływało na atmosferę pracy. To było pierwsze, co chciałem zmienić, żeby owszem była konkurencja, ale też trzeba mieć swoją logikę działania- mówił trener Stali Stalowa Wola
 
- Konkurencja zawsze wzmacnia poziom drużyny i chciałbym, żeby ten okres przygotowawczy chłopaki przeszli w zdrowiu, bo potem ta konkurencja jest siłą każdego zespołu. Z drugiej strony też nie możemy trenować lekko, bo jak się trenuje za lekko,  to potem nie ma formy i to też jest naszą rolą, żeby chłopcy trochę dostali w kość, ale moim marzeniem jest żeby byli zdrowi do czerwca i rywalizowali z tymi topowymi zespołami- podkreślał szkoleniowiec Stali Stalowa Wola.
 
Cel taki w głowie może trochę nieoficjalny, bo tutaj nikt nie chce o tym mówić. Awans?
 
- Troszeczkę sparzyliśmy się na tym słowie w tamtym roku i nie widzę potrzeby, żeby w tym momencie o tym mówić. Ja przygotowuje zespół na tyle maksymalnie, żeby wygrać każdy mecz, że nie widze potrzeby żebym musiał używać tego słowa. Oni wiedzą, że ja chcę wygrywać i robię wszystko, żeby ich tak przygotowywać- odpowiedział Łukasz Surma.
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 7

Rozwiąż działanie =

~anonim 2022-12-14 14:56:07

I dobrze że nie narzuca presji na zawodników jak rok temu. Grać robić swoje na spokojnie i budować ekipę. Może już w tym roku się uda a jak nie to w następnym. Spokój opanowanie. Też jak na warunki stalowolskie jest bardzo długo trenerem.

~anonim 2022-12-14 15:15:36

Nie może się uda tylko ma się udać.Jesli nie awansują to wypad i tyle w temacie.Takie gadanie ze może za rok to do frajerów nie do nas.

~anonim 2022-12-14 15:31:31

Może się nie udać bo jest Wieczysta. Kluczem jest zatrzymanie trzonu kadry plus co rundę dokładanie po 2- 3 piłkarzy robiących różnicę. W Świdniku tak robią od lat i mają efekty.

Nikifor 2022-12-14 16:22:55

ŁKS już z nowym sponsorem , nie oddadzą tego nawet Wieczystej.

~anonim 2022-12-15 10:40:40

To ze lagow ma nowego sponsora to co?Tyle tylko ze pieniędzy ten sponsor daje tyle ze starczy na napoje po treningu hihi

Erikson 2022-12-16 16:25:14

Surma ogarnij się trochę, cel ma być jeden, awans. Jak się słyszy takie pitolenie, to niedobrze się robi.26

ja 2023-01-03 01:51:23

jazda z k*****mi wiecvzysta zawsze nad wami

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij