Marcin Sasal, opiekun KSZO Ostrowiec Świętokrzyski w rozmowie z Maciejem Decowskim-Niemiec.
Rozmowa z Marcinem Saselem, trenerem KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, które rozegrało wczoraj grę kontrolną ze Stalą Rzeszów. Nowy szkoleniowiec KSZO opowiedział o planach na najbliższą rundę oraz o tym jakie pozycje chce jeszcze wzmocnić.
- Trenerze, wraca Pan do 3 ligi, odrazu tyle wzmocnień. Jaki jest długofalowy cel przed KSZO? Na pewno krótkofalowym jest utrzymani.
- Sytuacja w tabeli jest jaka jest i na pewno trzeba wziąć to pod uwagę. Patrzymy do przodu, aby ten zespół zbudować. Jakieś zmiany już zaszły w tamtym roku i teraz kontynuujemy to, aby zbudować trochę jakości. Przede wszystkim też młodzież z Ostrowca przejrzeć i dać szansę zawodnikom. Taką też tu młodzi piłkarze dostali.
- Pytanie o wzmocnienia. Dokonaliście już kilku dość ciekawych ruchów. To już jest koniec, czy szukacie jeszcze graczy, aby ten skład był mocniejszy?
- Szukamy zawodników na konkretne pozycje i myślę że dwóch-trzech zawodników do nas dojdzie, dzięki czemu zamkniemy już skład. Będziemy się dalej przyglądać, jak to będzie wyglądało w tej rundzie. Będziemy grać te wszystkie spotkania i zobaczymy jaki cel nam się zrodzi. Sytuacja jest taka, ze jest ścisk w tabeli. Taka sama droga jest do strefy spadkowej jak i do czołówki. Chcemy wygrywać poszczególne mecze, ale będziemy budować zespół w letnim okienku transferowym i zobaczymy czy obecni zawodnicy spełnią oczekiwania. Patrzymy do przodu.
Cała rozmowa poniżej: