Mariusz Orzechowski został nowym trenerem trzecioligowego JKS-u Jarosław. Na tym stanowisku zastąpił Pawła Załogę, który przebywa na zwolnieniu lekarskim.
- Do końca sezonu jestem na L4 po artoskopii kolana. Zabieg się udał i jak dobrze pójdzie to niedługo zacznę się ruszać, a latem pomyślę czy jestem w stanie grać - powiedział "Nowinom" Paweł Załoga.
Mariusz Orzechowski pracował ostatnio jako trener juniorów JKS-u Jarosław. Wcześniej był szkoleniowcem m.in. Golbaluksu Wiązownica i Budowlanych Szóstwo.
Nowy trener zadebiutował w sobotnim meczu w Lublinie. Niestety JKS przegrał 2-3 i ma coraz mniejsze szansę na grę w barażach o 2 ligę.
źródło: nowiny24.pl
Czytaj także
2014-05-24 16:35
JKS Jarosław przegrał z Lublinianką. To trzecia porażka z rzędu
JKS 2014-05-25 14:29:26
Brawa za zmianę Tyrawskiego
xxx 2014-05-25 15:57:48
tak faktycznie jest się czym chwalić !!!! za wartościowego zawodnika wpuszcza ZERO
bu ła 2014-05-25 20:46:59
co ta zmiana trenera da patologia i nic wiecj :)
fan 2014-05-25 23:10:01
Czy ci działacze pala jakaś trawe bo chyba nie myślą co robią. Raz ze nic nie osiągną z juniorsmi to co gorsze nikt nie będzie do niego podchodziła poważnie bo wiedza ze to tylko na chwilę a to co opowiada to ich nie pociągnie.
niebiesko-czarny 2014-05-26 09:46:42
fan a co mieli twoim zdaniem zrobić ? Zatrudnić na 3 mecze nowego trenera z zewnątrz ? Po co i za co ? W każdym klubie przy takiej sytuacji jak u nas, sezon dogrywa asystent czy tam trener z drużyny rezerw (fakt, że u nas nie ma ani jednego ani drugiego). Każdy stawia na tego, który jest pod ręką i nie wyrzuca dodatkowych pieniędzy.
pytanie 2014-05-26 17:38:58
Ale nawet gdybyśmy wygrali tą ligę to trzeba przede wszystkim Stadion Zrobić jak Stalówka wpadnie lub inny klub z podkarpacia to napewno przekroczy 1,500 tys widzów.
obiektywny 2014-05-26 17:53:12
Ludzie jakie wygranie ligi , ten zespół zrobił wszystko ponad jego możliwości i powinien sie cieszyć że ma spokojne utrzymanie ,bo moge sie zalozyc ze za rok tylko o to beda walczyc
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.