Młody napastnik Stali Rzeszów Ernest Szela w trakcie ostatniego pojedynku ligowego ze Stalą Stalowa Wola nabawił się urazu, który może wykluczyć go z gry do końca roku.
20-letni napastnik biało-niebieskich już w 8. minucie meczu ze Stalą Stalowa Wola z powodu kontuzji musiał opuścić boisko.
- Jest podejrzenie uszkodzenia więzadeł w lewym kolanie - zdradził w rozmowie z dziennikarzem rzeszow.sport.pl Marcin Wołowiec, drugi trener Stali.
Po derbowym pojedynku do pełnej dyspozycji nie doszedł jeszcze inny napastnik rzeszowian Piotr Prędota. On także opuścił boisko wskutek urazu po starciu z Mateuszem Kantorem.
Najlepszy strzelec w drużynie trenera Krzysztofa Łętochy ma problemy ze stawem skokowym i stłuczoną lewą ręką.
- Piotrek jest trochę poobijany. Na razie nie trenuje i cały czas czekamy czy będzie do dyspozycji. Myślę jednak, że uda się przygotować go na mecz z Garbarnią - dodał trener Wołowiec.
źródło: rzeszow.sport.pl
Czytaj także
2013-11-09 19:34
Piotr Prędota uratował Stal Rzeszów w Krakowie
2014-12-26 21:24
Karpaty Krosno sprawdzą Ernesta Szelę
2015-02-04 13:08
Ernest Szela na testach w Kolbuszowiance
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.