Spotkanie pomiędzy Rzemieślnikiem Pilzno a Kolbuszowianką zakończyło się remisem 2-2 i podziałem punktów.
Gospodarze, w szeregach których panuje istna plaga kontuzji, rozpoczęli mecz z... dwoma juniorami na ławce - bramkarzem
Patrykim Pietraszewskim i
Michałem Książkiem. Mimo to dobrze "weszli" w mecz i już po 9 minutach prowadzili 1-0 dzięki trafieniu niezawodnego
Piotra Drozdowicza.
Miejscowi przewagę z pierwszej części meczu utracili w zaledwie 5 minut w pierwszych minutach drugiej połowy. Najpierw na 1-1 strzelił Łukasz Korab, a na stępnie do siatki Rzemieślnika trafił Brian Dziedzic.
Podopieczni Ryszarda Federkiewicza ruszyli do odrabiania strat. Udało im się w końcówce meczu po trafieniu Tomasza Tragarza.
Rzemieślniki: Mroczek - Orzech, Pokrywka, Tragarz, Ł.Gorzelany, Urjasz (75. Książek), Drozdowicz, Ciuła, Król, Łapa, Artur Łazowski
Kolbuszowianka: Kozioł - Korab, Pik (90. B.Fryc), Dec, O.Fryc, Skowron, Czyżewski (35. Dziedzic), Mokrzycki, K. Gorzelany, Serafin, Dziekan
Sędziował: Mateusz Nowak ze Stalowej Woli. Żółte kartki: Król, Artur Łazowski - O.Fryc, K.Gorzelany. Widzów: 150
źródło: polskieligi.net / rzemieslnikpilzno.pl
cwks 2013-10-14 04:48:57
Wobec faktu,że w Rzemieślniku jest 7 podstawowych graczy kontuzjowanych remis
Kolby świadczy o jej mizerocie. Brawo juniorzy z Rzemieślnika cos z WAS bedzie.
~anonim 2013-10-15 18:39:10
Rzemieślnik olać IV ligę. Postawić na młodych i dawać im szansę gry w I drużynie. Armie zaciężne grajków byle jak byle siak niech testują inni ku chwale polskiej piłki nożnej.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.