2025-04-23 19:41:34

Stal Łańcut po zaciętej walce pokonała Legion Pilzno

Stal Łańcut wygrała z Legionem (fot. Izabela Pomykała)
Stal Łańcut wygrała z Legionem (fot. Izabela Pomykała)
Stal Łańcut pokazała dziś kunszt strzelecki i pokonała walczeny Legion Pilzno z wynikiem 4-2.
 
Stal Łańcut w środowe popołudnie ugościła na własnym terenie ekipę Legionu Pilzno. Już w pierwszej minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Z prawej strony boiska dogrywał Szymon Kardyś, ale ostatecznie strzał wylądował na słupku, a dobitka również zakończyła się fiaskiem.
 
Stal Łańcut świetnie weszła w mecz i szybko ustrzeliła dwie bramki 
 
Szybko odbili sobie jednak to łańcucianie, bo w 4. minucie otworzyli wynik. Po rzucie rożnym z głowy uderzył Bartłomiej Makowski, a Aleksander Stachnik nie miał najmniejszych szans na interwencję. Niesamowicie rozkęcała się Stal, bo już dwie minuty później na tablicy wyników widniał rezultat 2-0. Bramkę tym razem zdobył  Patryk Róg nabiegając pewnie na piłkę i oddając solidny strzał. 
 
Po upływie kwadransu dobrą szansę mieli goście. W polu karnym był Miłosz Chmura, lecz oddał strzał prosto w słupek. Szansa była jeszcze na dobitkę, ale ta minęła jednak bramkę. Legion dopiął jednak swego i ustrzelił gola w 23. minucie. Zawodnicy gospodarzy zastanawiali się, który z nich ma wybi piłkę z piątego metra. Okazję wyczuł Oskar Mazur,  odebrał piłkę i skierował prosto do siatki.
 
Legion Pilzno nie poddał się i walczył o punkty 
 
Podłamana Stal dała sobie w bardzo krótkim odstępie czasu wbić drugiego gola. Po dośrodkowaniu Nytko, na piątym metrze piłkę przeciął Nikita Nazarenko i doprowadził do remisu. W drugą połowę lepiej weszli pilżnianie. Tuż po jej rozpoczęciu jeden z zawodników próbował przelobować bramkarza, lecz ta próba zakończyła się nad bramką. Kamil Matofij chciał w odpowiedzi uderzyć przy długim słupku, ale wyszło mu to mocno niecelnie.
 
W 57. minucie miejscowi powrócili na zwycięską ścieżkę. Prawą stroną popędził Kardyś, dograł mocną piłkę na szesnasty metr, a głową uderzył Szymon Szpytma. Stachnik mimo interwencji nie był w stanie tego wybronić.
 
Na kilka minut przed końcem swojej okazji na gola wypatrywał Płocica. Stanął oko w oko z bramkarzem, ale przymierzył jednak obok bramki i musiał się pogodzić z bramkiem zmiany w wyniku. To jendak nie był koniec emocji. Rzut karny podyktowany za faul na Szpytmie tuż przed końcem regulaminowego czasu gry dołożył gola dla Stali. Autorem był tym razem Paweł Piątek.
 
 
 
1-0 Bartłomiej Makowski (4)
2-0 Patryk Róg (6)
2-1 Oskar Mazur (23)
2-2 Nikita Nazarenko (25)
3-2 Szymon Szpytma (57)
4-2 Paweł Piątek (89)
 
Stal: Słysz, Baj, Piątek, Matofij, Róg, Szpytma, Sitek, Sulkowski, Więcek, Kardyś, Makowski.
Legion: Stachnik, Remut, Rudny, Nytko, Manzo, Nazarenko, Mazur, Uriasz, Cichoń, Chmura, Sok.

4 liga podkarpacka - 25. kolejka:

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 5

Rozwiąż działanie Kod captcha =

~anonim 2025-04-24 04:13:11

Pomału w Legionie przełamanie i staczanie sie do strefy spadkowej

Rzemieśnik 2025-04-24 09:53:26

Kolejna kontuzja w Pilźnie, co mecz to wypada zawodnik z gry. Tak się kończy gdy kadra 16 osób i 10 sparingów w zimie

Ad Rzemieślnik 2025-04-24 09:56:30

Już dawno temu pisałem że na każdej formacji musi być dobry zmiennik. Brak 8 podstawowych graczy to przecież grały rezewy . Jaki Zarząd taka kadra.

fakty 2025-04-24 10:00:42

W Pilźnie od prawie od 30 lat nihil novi. Albo gra o pietruszkę albo w znacznej większości gra o utrzymanie. Żadnych ambicji o grę w wyższej klasie rozgrywkowej.

Pele 2025-04-24 11:58:08

Ciężko się było łudzić o punkty Legionu w Łańcucie
8 ludzi brakowało ale tak jest jak ma się wąską kadrę i oszczędza na zawodnikach

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij