

Zniszczone ogrodzenie przy boisku treningowym na stadionie Polonii Przemyśl (fot. facebook.com/Tomekjaroch)
Na boisku treningowym przy ul. Sanockiej w Przemyślu zniszczona została siatka odgradzająca trybuny od murawy. Obojętnie obok całej sprawy nie przeszedł Tomasz Jaroch, trener grup młodzieżowych w Polonii Przemyśl.
- W okresie świątecznym, kiedy wielu z nas stara się nieść pozytywną energię, ktoś postanowił zdewastować ogrodzenie na boisku treningowym przy ulicy Sanockiej. Miejscu, które dla naszych zawodników jest drugim domem - czytamy w emocjonalnym wpisie Tomasza Jarocha, trenera młodzieży w Polonii Przemyśl.
- Jako trener drużyn młodzieżowych jestem po prostu wściekły, rozczarowany i jednocześnie jest mi wstyd za "ludzi".
Do zdarzenia doszło właśnie podczas świąt wielkanocnych. Oprócz zniszczonego ogrodzenia na znajdujących się nieopodal krzesełkach zostały pozotałości po imprezie - puste butelki po alkoholu, kubki i niedopałki papierosów
- Taki akt wandalizmu to brak szacunku nie tylko do infrastruktury, ale przede wszystkim do pracy i marzeń młodych sportowców oraz innych użytkowników - dodaje trener.
- Ktoś z premedytacją niszczy coś, co służy dzieciom i młodzieży. Coś, co budujemy z pasją, zaangażowaniem i często własnym nakładem sił.
- Dziś nasza drużyna rozgrywa pierwszy mecz ligowy w tym roku na tym boisku, dla każej drużyny mecz to święto, coś ważnego, coś na co się czeka z niecierpliwością... - pisze Tomasz Jaroch i apeluje:
- Mam nadzieję, że sprawa nie zostanie zignorowana. Jeśli ktoś coś widział - proszę o info. Mam nadzieję, żę kamery zarejestrowały uczestników.
Poniżej link do oryginalnego posta Tomasza Jarocha:
Czytaj także

2016-09-04 12:48
Zniszczone bramki na stadionie Bratka Bratkowice

2023-06-20 16:41
Akt wandalizmu na stadionie Aramixu Niebylec!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.