Wisła Kraków pokonała Pogoń Siedlce. Piąte zwycięstwo z rzędu (fot. Bartek Ziółkowski/ Wisła Kraków)
Wisła Kraków pokonała przed własną publicznością Pogoń Siedlce 1-0. Dla podopiecznych Mariusza Jopa było to już piąte zwycięstwo z rzędu.
Wisła Kraków zadomowiła się już w strefie barażowej. W kolejnym meczu podopieczni Mariusza Jopa podejmowali u siebie walczącą o ligowy byt Pogoń Siedlce.
Już w 4. minucie po wrzutce w pole karne główkował Angel Baena, ale piłka minęła bramkę. "Riposta" przyjezdnych była natychmiastowa. Krakowianie pogubili się w defensywie i w sytuacji sam na sam z Patrykiem Letkiewiczem znalazł się Podliński, golkiper uratował "Białą Gwiazdę" przed stratą gola.
Znakomitą sytuację miejscowi wypracowali sobie dwadzieścia minut później. Bartosz Jaroch wyrzucił piłkę z autu, przedłużył ją Alan Uryga, a na bramkę uderzał Wiktor Biedrzycki. Tym razem również zabrakło skuteczności i futbolówka przeszła obok słupka.
Wisła Kraków na prowadzeniu do przerwy
Wisła Kraków dopięła swego w 39. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na dalszy słupek, niepilnowany Frederico Duarte dopadł do piłki i mocnym uderzeniem z powietrza wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
W drugiej połowie kolejne ataki przeprowadzali wiślacy, jednak nie stwarzali większego zagrożenia pod bramką rywali. W 58. minucie po centrze w pole karne główkował Angel Rodado, lecz piłka wylądowała tylko w rękach bramkarza.
Gospodarze dowieźli zwycięstwo do ostatniego gwizdka
W 72. minucie ten sam zawodnik zdecydował się na uderzenie z okolic "szesnastki", strzał zablokowali obrońcy i piłka wyszła na rzut rożny. Po stałym fragmencie gry doskonałą sytuację miał Łukasz Zwoliński, ale po strzale głową interweniował bramkarz.
Łukasz Zwoliński próbował zmienić stan rywalizacji również w 79. minucie, nie trafił w bramkę, jednak gol i tak nie zostałby uznany z powodu spalonego. Trzy minuty później Zwoliński miał kolejną szansę. Główkował z bliskiej odległości i piłkę wychwycił Lemanowicz.
W 84. minucie okazję miał jeszcze Kiakos po dograniu Angela Rodado, ale tym razem również kapitalnie interweniował bramkarz Pogoni Siedlce.
W doliczonym czasie gry z indywidualną akcją ruszył Tamas Kiss, wpadł w pole karne, ale powstrzymywany przez obrońcę nie trafił w bramkę. W odpowiedzi centrostrzał z lewej strony boiska mógł zaskoczyć Letkiewicza, jednak futoblówka minęła bramkę, a chwilę później arbiter zakończył spotkanie.
1-0 Frederico Duarte (39)
Wisła Kraków: 28. Patryk Letkiewicz - 25. Bartosz Jaroch, 6. Alan Uryga, 97. Wiktor Biedrzycki, 30. Giánnis Kiakós - 77. Ángel Baena (85, 13. Tamás Kiss), 88. Marko Poletanović (64, 41. Kacper Duda), 12. James Igbekeme (90, 8. Marc Carbó), 17. Jesús Alfaro (85, 51. Maciej Kuziemka), 10. Frederico Duarte (64, 99. Łukasz Zwoliński) - 9. Ángel Rodado.
Pogoń Siedlce: 57. Jakub Lemanowicz - 17. Przemysław Misiak, 5. Damian Jakubik, 55. Cássio, 2. Krystian Miś - 39. Marcel Bykowski (60, 19. Nikodem Zielonka), 31. Ernest Dzięcioł, 4. Miłosz Drąg (85, 11. Mateusz Majewski), 7. Damian Szuprytowski (60, 43. Lukáš Hrnčiar), 21. Maciej Famulak (60, 12. Titas Milašius) - 13. Karol Podliński.
żółte kartki: Kiakós, Baena, Igbekeme - Miś, Jakubik, Dzięcioł.
Betclic 1. Liga - 27. kolejka:
Tabela Betclic 1. Ligi:
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.