fot. Wilki Krosno
Ostatni sprawdzian przed sezonem PGE Ekstraligi pokazał, że Krono-Plast Włókniarz Częstochowa ma jeszcze sporo do poprawy. Problemy liderów, trudny początek i ambitna postawa Wilków z Krosna sprawiły, że zwycięstwo 50:40 przyszło z trudem. Z kolei goście mogą być zadowoleni z formy młodego Williama Drejera, choć postawa Kennetha Bjerre i Dimitriego Berge pozostawia sporo do życzenia.
Sparing rozegrany w Częstochowie miał być przetarciem przed ligowymi zmaganiami, ale dla kibiców okazał się również nieoczekiwanym widowiskiem pełnym emocji i niespodzianek. Cellfast Wilki Krosno przyjechały pod Jasną Górę w niemal ligowym zestawieniu, gotowym do inauguracji Metalkas 2. Ekstraligi. Największym objawieniem meczu okazał się William Drejer, który w ostatniej chwili został wpisany do składu gości. Młody Duńczyk już od pierwszego biegu pokazywał charakter i szybkość, a jego wyprzedzenie Wiktora Lamparta w trzecim wyścigu wprawiło w osłupienie miejscową publiczność. Po czterech biegach to właśnie goście prowadzili 13:11, co zwiastowało niemałą sensację.
Zaskoczenie goniło zaskoczenie – Jason Doyle pokonany przez debiutanta
W drugiej serii emocje tylko rosły. Drejer znów był głównym bohaterem, tym razem wyprzedzając Jasona Doyle’a, jednego z liderów Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Atak przy krawężniku był prawdziwym majstersztykiem i wzbudził entuzjazm nie tylko fanów Wilków, ale też obiektywnych sympatyków żużla. Tymczasem faworyzowani gospodarze długo nie mogli znaleźć odpowiedniego rytmu. Po dziesiątym biegu, dopiero dzięki podwójnemu zwycięstwu Piotra Pawlickiego i Wiktora Lamparta, Włókniarz wyszedł na prowadzenie 32-28.
Liderzy Wilków rozczarowali – Bjerre i Berge bez błysku
Pomimo ambitnej postawy drużyny z Krosna, nie wszystko zagrało idealnie. Duży niedosyt pozostawiła forma liderów. Kenneth Bjerre nie zdobył ani jednego punktu w trzech swoich startach, przywożąc aż trzy zera. Dimitri Berge także nie zachwycił – jego cztery punkty w całym meczu trudno uznać za występ na miarę oczekiwań. To z pewnością materiał do analizy dla trenera Piotra Świderskiego, bo od formy tych dwóch zawodników w dużej mierze zależy przyszłość krośnieńskiej drużyny w nadchodzącym sezonie Metalkas 2. Ekstraligi.
Ambitna walka do końca – Musielak i Świderski próbowali odwrócić losy meczu
Na tle słabszych liderów Wilków, wyróżniali się inni żużlowcy. Tobiasz Musielak odniósł cenne zwycięstwo w trzynastym biegu, zmniejszając stratę do dwóch punktów (40:38), co zapowiadało zaciętą końcówkę.
Jednak w decydujących momentach trener gospodarzy Mariusz Staszewski postawił na zawodników, którzy wcześniej zawiedli, chcąc sprawdzić ich w boju. Choć decyzja ta mogła budzić kontrowersje, ostatecznie Włókniarz zdołał wywalczyć wygraną 50-40. Wynik nie oddaje jednak wszystkich problemów, jakie Częstochowianie mieli w tym sparingu. Przed piątkowym meczem z Bauhaus-Ligan GKM-em Grudziądz pojawiły się realne pytania o formę zespołu.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa - Cellfast Wilki Krosno 50-40
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa:
9. Kacper Woryna - 7+2 (0,2*,2,1,2*)
10. Mads Hansen - 11+1 (2,3,1*,2,3)
11. Piotr Pawlicki - 10+1 (1,2,3,2,2*)
12. Wiktor Lampart - 5+1 (0,d,2*,3)
13. Jason Doyle - 8 (3,2,3,-,-)
14. Szymon Ludwiczak - 3 (3,0,w)
15. Franciszek Karczewski - 3+2 (2*,1*,0)
16. Philip Hellstroem-Baengs - 3 (0,3)
17. Bartosz Śmigielski - 0 ()
18. Kacper Halkiewicz - 0 ()
Cellfast Wilki Krosno:
1. Kenneth Bjerre - 4 (3,0,0,0,1)
2. William Drejer - 7+1 (1*,3,3,-,-)
3. Tobiasz Musielak - 8+1 (2*,1,2,3)
4. Jakub Jamróg - 7 (1,3,1,2,-)
5. Dimitri Berge - 4 (2,1,0,1,d)
6. Piotr Świercz - 7 (0,3,1,3,0)
7. Szymon Bańdur - 3 (1,0,1,1)
Bieg po biegu:
1. Bjerre, Musielak, Pawlicki, Woryna - 1:5 - (1:5)
2. Ludwiczak, Karczewski, Bańdur, Świercz - 5:1 - (6:6)
3. Doyle, Berge, Drejer, Lampart - 3:3 - (9:9)
4. Świercz, Hansen, Jamróg, Ludwiczak - 2:4 - (11:13)
5. Jamróg, Pawlicki, Musielak, Lampart (d) - 2:4 - (13:17)
6. Drejer, Doyle, Karczewski, Bjerre - 3:3 - (16:20)
7. Hansen, Woryna, Berge, Bańdur - 5:1 - (21:21)
8. Doyle, Musielak, Jamróg, Ludwiczak (w) - 3:3 - (24:24)
9. Drejer, Woryna, Hansen, Bjerre - 3:3 - (27:27)
10. Pawlicki, Lampart, Świercz, Berge - 5:1 - (32:28)
11. Lampart, Jamróg, Woryna, Bjerre - 4:2 - (36:30)
12. Świercz, Pawlicki, Bańdur, Karczewski - 2:4 - (38:34)
13. Musielak, Hansen, Berge, Hellstroem-Baengs - 2:4 - (40:38)
14. Hellstroem-Baengs, Woryna, Bańdur, Świercz - 5:1 - (45:39)
15. Hansen, Pawlicki, Bjerre, Berge (d) - 5:1 - (50:40)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.