

fot. Siatka Tarnobrzeg / Facebook
Siarka Tarnobrzeg zremisowała bezbramkowo na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz w meczu 24. kolejki 3. Ligi gr. IV!
Lider rozgrywek IV grupy Betclic 3. Ligi nie zachwyca na początku rundy rewanżowej. Do dzisiejszego spotkania Sandecja odniosła jedynie dwa zwycięstwa w pięciu meczach. Upatrywali w tym swojej szansy podopieczni trenera Dariusza Kantora.
Dla Siarki porażka w dzisiejszym starciu oznaczałaby w zasadzie wypisanie się z walki o awans. Widać było także na boisku, że przyjezdni mieli w głowie przede wszystkim myśl o skutecznym zabezpieczeniu drogi do własnej bramki.
Drużyna z Tarnobrzega nie pozwoliła rywalom na wiele pod własnym polem karnym, choć momentami gospodarze dość mocno dominowali.
Siarka swoich okazji szukała głównie w kontrach, które jednak niestety nie przyniosły zamierzonego skutku.
Sandecja Nowy Sącz: Martin Polacek – Piotr Kowalik, Kamil Słaby, Michał Rutkowski, Karol Smajdor, Kacper Talar, Tomasz Kołbon, Przemysław Skałecki, Jakub Górski (57. Daniel Pietraszkiewicz), Jakub Wilczyński (71. Marcin Budziński), Rafał Wolsztyński (80. Mikołaj Kwietniewski).
Siarka Tarnobrzeg: Białka - Bracik, Biś (58. Rębisz), D. Lisowski (90+2. Świgut).Jodłowski - Kumorek (80. Siedlecki), Iwao, Ogorzały (80. Czajkowski), Kaliniec (58. Prusiński) - P. Lisowski, Misztal.
~anonim 2025-04-05 15:55:16
Niezły numer, lada moment KSZO będzie liderem
Obiektywny 2025-04-05 19:17:06
Niech awansuje KSZO to znowu będą derby hutnicze, ale za to po raz pierwszy od wielu lat na szczeblu centralnym. Na FB KSZO już widać dużą mobilizację na mecz z Sandecja. Szykuje się rekord frekwencji na meczu, który może rozstrzygnąć losy bezpośredniego awansu. Chyba jeszcze nigdy od momentu awansu do 3 ligi w 2013 roku KSZO nie było tak blisko awansu jak teraz. Ciekawe czy w przypadku ogrania Sandecji wytrzymają presję i dowiozą awans do końca. Dawno ta liga nie była już tak ciekawa. Od momentu podziału na 4 grupy to chyba pierwszy taki sezon gdzie aż 4 kluby (Sandecja, KSZO, Siarka, Podhale) biją się o awans, a do tego jeszcze Chełmianka i Star z niwmewielką stratą też w każdej chwili mogą dołączyć do prowadzącej czwórki. Z perspektywy czasu widać jak mocno blokowały tą ligę duże marki i bogatsze kluby (Stal Rz, Resovia, Motor, Hutnik, Stalówka, Wieczysta oraz Wisła Puławy przed wycofaniem Azotów). Teraz od kiedy ich już nie ma rywalizacja stała się bardziej wyrównana i liczę, że ten trend zostanie na dłużej. Życzę sobie i wszystkim kibicom, aby ta liga w kolejnych sezonach była tak samo ciekawa jak w obecnym, gdzie nie sposób przewidzieć kto ostatecznie awansuje.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.