

fot: ŁKS Commerecon Łódź/Michał Szymański
- Dzisiaj zagraliśmy tak, jakbyśmy sobie tego oczekiwali od początku, skoncentrowane, wiedzą co chcą zrobić, trzymające się bardzo skorpulatnie taktyki, która została założona przed meczem i przyniosło to odpowiednie efekty - powiedział Zbigniew Bartman, trener ŁKS-u Łódź po wygranej z ITA TOOLS Stalą Mielec.
- Jakby nie robiliśmy nic nadzwyczajnego tak naprawdę. Przygotowywaliśmy się do tego spotkania tak, jak i do czterech poprzednich, odkąd mamy okazję razem współpracować. Mieliśmy po meczu przegranym u nas w domu z drużyną Mielca rozmowę w szatni, która myślę, że przyniosła odpowiednie efekty.
- Dzisiaj zagraliśmy tak, jakbyśmy sobie tego oczekiwali od początku, skoncentrowane, wiedzą co chcą zrobić, trzymające się bardzo skorpulatnie taktyki, która została założona przed meczem i przyniosło to odpowiednie efekty.
- Na pewno to jest to, czego brakowało nam w poprzednich spotkaniach, czyli przede wszystkim zachowywanie spokoju, kiedy napiera na nas przeciwnik. W dniu dzisiejszym, mimo to, że był taki moment, że Mielec nam odskoczył na 4 punkty, nie było w drużynie paniki, była pełna wiara w swoje umiejętności i nad tym pracujemy.
- Fajna, podwójna zmiana, która weszła też dała troszeczkę oddechu i zrobiła to przejście, którego nie byliśmy w stanie zrobić. Później Marlena Kowalewska na zagrywce, która zrobiła naprawdę świetną robotę i cieszymy się z tego, że udało się tego seta wygrać, bo to jest dokładnie to, czego nam brakowało w poprzednich spotkaniach.
- To nie jest żadna tajemnica. Czasu nie mamy wiele, tak samo drużyna z Mielca tego czasu ma niewiele, zaledwie dwa dni, więc dzisiaj wracamy do Łodzi, jutro wieczorem będziemy pracować, jeden trening później w sobotę i w niedzielę stajemy do kolejnego boju.
- To nie jest tak, że dzisiejsze zwycięstwo stawia nas w super sytuacji, po prostu przedłużyliśmy sobie tą serię play-off. Zdajemy sobie sprawę z tego, że musimy zagrać świetne spotkanie też w Łodzi, żeby cieszyć się zwycięstwa i awansu do następnej fazy. Będziemy szykować się tak jak do tej pory, czyli na maksa i mam nadzieję, że zagramy równie dobre albo i lepsze spotkanie.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.