

fot. własne
- Spędziłem tutaj świetny rok zakończony awansem. Także na pewno miło wspominam Rzeszów. Zostało jeszcze tylko dwóch kolegów z tamtego składu, ale na pewno byl to miły powrót- powiedział nam po meczu z Resovią Daniel Świderski, który w sezonie 2019/20 świętował z "Pasiakami" awans na zaplecze Ekstraklasy, a dziś zdobył decydującą bramkę dla Rekordu Bielsko-Biała.
- Dzisiaj zwycięski gol oraz asysta. Jakie masz odczucia na gorąco po tym spotkaniu?
- Na gorąco był to dla nas na pewno trudny mecz. Dobrze w niego weszliśmy, później stracona bramka i do przerwy schodziliśmy z wynikiem ujemny. Druga połowa dużo lepsza w naszym wykonaniu. W konsekwencji strzelamy dwie bramki i wygrywamy ten mecz.
- Piłka Cię gdzieś szukała i w pierwszej połowie i później po zmianie stron. Jakub Tetyk murował bramkę, natomiast ta kontra, którą wyprowadziliście na 2-0 była już perfekcyjna.
- Można tak powiedzieć, że była wzorowa. Naprawdę też dobre zachowanie Jasia (Jan Ciućka przyp. red), który wyczekał moment w zagraniu. Tak, piłka mnie szukała. Już w pierwszej połowie miałem sytuacje, troszeczkę słabo uderzyłem, ale wierzyłem, że te sytuacje jeszcze będą. Na szczęście taką miałem i wykorzystałem.
- Jest to dla Was bardzo ważne zwycięstwo. Na ten moment opuszczacie strefę spadkową i też za Wami całkiem optymistyczny poczatek rundy.
- Na pewno tak. Nie przegrwamy trzeciego meczu. Punktujemy tak naprawdę w każdym spotkaniu. Potrzebowaliśmy punktów i dzisiaj je zdobyliśmy, były nam bardzo potrzebne. Bardzo się z tego cieszymy, ale jeszcze długa droga i dużo pracy przed nami.
- Jak czujesz się po powrocie do Rzeszowa? Chyba całkiem dobre chwile tutaj spędziłeś.
- Na pewno tak. Świętowaliśmy awans do 1 ligi. Spędziłem tutaj świetny rok zakończony awansem. Także na pewno miło wspominam Rzeszów. Zostało jeszcze tylko dwóch kolegów z tamtego składu, ale na pewno miły powrót.
- A jak z perspektywy czasu oceniasz decyzję o odejściu z Resovii? Już przed barażami wiedziałeś, że nie zostaniesz w klubie i później nie miałeś już okazji wystąpić w 1 lidze.
- To prawda. Podjąłem taką decyzję na tamten moment, że zmieniam klub. Miałem już podpisany kontrakt przed tym meczem finałowym, to już chyba każdy o tym wie. Czy żałuję? Raczej nie. Tak się potoczyły moje losy. Nie jest źle i oby tak dalej.
- Czy w przyszłości chciałbyś gdzieś jeszcze zagrać wyżej?
- Na pewno tak. To jest celem każdego zawodnika, który gra i trenuje i pracuje na to. Także czekam na ten odpowiedni moment. Na razie skupiam się na pracy w Rekordzie i na spokojnym utrzymaniu. Taki sobie założyliśmy cel, a co przyniesie czas to zobaczymy.
Rozmawiała Gabriela Beściak
Czytaj także

2025-03-15 12:55
Drugoligowe derby Krakowa dla Hutnika! Wieczysta z porażką
Janko Muzykant 2025-03-15 12:33:11
Oddajcie darmowe pączki do biletów bo aktualnie to nawet na okręgówke chodzi więcej kibiców do tego flag nie wieszamy bo tacy jesteśmy przed Stalą zesrani
Do stalowca wyżej 2025-03-15 23:52:26
Pisałem ci już wcześniej ,stul jape mendo
Hahah 2025-03-16 14:44:24
Janko muzykant Trolu internetowy z resowi wyłącz internet wyjdź z kanałów idź na mecz haha śmk!!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.