2025-03-14 23:37:00

Janusz Niedźwiedź przed meczem ze Śląskiem Wrocław: Najważniejsza jest codzienna praca

fot. Stal Mielec
fot. Stal Mielec

Stal Mielec przygotowuje się do sobotniego meczu ze Śląskiem Wrocław, a trener Janusz Niedźwiedź podczas konferencji prasowej odniósł się do kluczowych kwestii związanych z formą zespołu, błędami indywidualnymi oraz sytuacją kadrową.

Za dużo błędów, ale to nie największy problem

Janusz Niedźwiedź przyznał, że jego drużyna popełnia zbyt wiele błędów, jednak nie uważa tego za najpoważniejszy problem. – Na pewno tych błędów jest za dużo i nie ma co się oszukiwać, natomiast dla mnie najważniejsze jest to, co robimy w trakcie tygodnia. Pracujemy nad tym, by wprowadzać lepsze nawyki i skuteczniejsze zachowania – powiedział Niedźwiedź.

Budowanie gry od tyłu – większe korzyści niż straty

Trener Stali został również zapytany o bilans budowania akcji od bramkarza i obrońców. Niedźwiedź bronił tego sposobu gry, podkreślając, że przynosi on więcej korzyści niż strat. – Oczywiście, że czasami tracimy piłkę i przeciwnik może stworzyć groźną sytuację, ale takie ryzyko jest wpisane w ten styl. W tej rundzie przypominam sobie jedną sytuację, kiedy straciliśmy bramkę na Piaście. Za to w ostatnim meczu akcja, w której Alvis Janževs trafił w boczną siatkę, była efektem szesnastopodaniowego rozegrania – tłumaczył szkoleniowiec.

Sytuacja Mateusza Matrasa i Adriana Bukowskiego

Niedźwiedź odniósł się również do sytuacji kadrowej, w tym do roli Mateusza Matrasa i Adriana Bukowskiego. – Żaden zawodnik nie jest odstawiony na boczny tor. Mateusz rywalizuje o miejsce w składzie i ostatnio na treningach wygląda coraz lepiej. Natomiast w tej chwili mamy trójkę podstawowych zawodników w środku obrony – wyjaśnił trener.

W kontekście Bukowskiego Niedźwiedź dodał, że młody zawodnik miał bardzo dobre początki w okresie przygotowawczym, ale silna rywalizacja oraz niedawna choroba sprawiły, że wciąż czeka na swoją szansę. – W tym tygodniu wrócił do treningów i teraz wszystko zależy od niego – powiedział.

Forma Gerbowskiego i różne sposoby gry ofensywnej

Szkoleniowiec Stali pochwalił Fryderyka Gerbowskiego, który w ostatnich meczach prezentował zwyżkę formy. – Czekałem na takiego Fryderyka – grającego z entuzjazmem, odważnie. W Poznaniu zaliczył bardzo dobrą zmianę i teraz moją rolą jest dać mu minuty – ocenił trener.

Zapytany o to, czy Stal nie jest zbyt jednowymiarowa w ataku, Niedźwiedź zaprzeczył. – Dostosowujemy naszą grę do zawodników, których mamy. Jeśli mamy szybkiego napastnika, to wykorzystujemy jego atuty, jeśli mamy wysokiego jak Bogi, to gra wygląda inaczej. Mamy swój styl, ale też potrafimy się dostosować – wyjaśnił.

Stal Mielec zmierzy się ze Śląskiem Wrocław w sobotę 15 marca. Początek meczu o godz. 14:45.

YouTube Thumbnail

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie Kod captcha =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij