2025-03-09 13:01:00

Głogovia Głogów Małopolski lepsza od Strugu Tyczyn

Fot. własne
Fot. własne
Trzy gole, dwa rzuty karne, dwie czerwone kartki i tłumy na trybunach- tak wyglądał bilans meczu 18. kolejki 4 ligi podkarpackiej, w którym Głogovia Głogów Małopolski pokonała Strug Tyczyn 2-1. 
 
Spotkanie Głogovii z beniaminkiem z Tyczyna cieszyło się sporym zainteresowaniem. Na trybunach stadionu przy ul. Fabrycznej zasiadło 300 osób, w tym burmistrzowie obu miast- Tomasz Skoczylas i Janusz Błotnicki. Nie zabrakło także znajomych twarzy związanych z głogowskim klubem, czujne oko mogło zauważyć Tomasza Płonkę i Władysława Mikołajczyka

Strug grał w osłabieniu od 10. minuty 

Początek rywalizacji należał do gospodarzy, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i długimi podaniami starali się zagrozić bramce gości. W 7. minucie z ostrego kąta uderzył Jakub Lorenc, ale golkiper Strugu nie dał się zaskoczyć.
 
180 sekund później spory cios otrzymali przyjezdni. Konrad Zabawa sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Bartłomieja Kutryna i tyczynianie grali w "10".  
 
Pomimo gry w przewadze, miejscowi czekali na właściwy moment by przyspieszyć i pozwolili rywalom na przeprowadzenie ataków. W 22. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Kacper Kojder, który nie zmusił jednak do większego wysiłku bramkarza rywali.

Głogovia napoczęła przyjezdnych

W 26. minucie padła pierwsza bramka. Rzut wolny egzekwował Jakub Siara i jego strzał z ponad 20 metrów dał gospodarzom prowadzenie. Tuż po wznowieniu gry mogło być już 2-0, gdy w sytuacji sam na sam znalazł się Jakub Lorenc, ale trafił wprost w Kamila Kowala.
 
Napastnik gospodarzy nie pomylił się 11 minut później. Tym razem objechał tyczyńskiego golkipera i z bliska dopełnił formalności.  

Goście zmarnowali rzut karny i... stracili bramkarza 

Reakcja przyjezdnych na utratę drugiego gola była natychmiastowa. Sędzia dopatrzył się przekroczenia przepisów w polu karnym głogowian i podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Kamil Aab i przegrał pojedynek z Pawłem Palko, który obronił także jego dobitkę.
 
Nieszczęścia chodzą parami o czym goście przekonali się tuż przed zmianą stron. Zagranie obrońcy do bramkarza przeciął jeden z głogowian, który został sfaulowany przez niego sfaulowany. Jako, że rzecz miała miejsce przed polem karnym, decyzja mogła być tylko jedna i Strug grał w dziewiątkę. Dwubramkowe prowadzenie miejscowych utrzymało się do przerwy.

Przyjezdni złapali kontakt po trafieniu Mateusza Rejowskiego 

Po zmianie stron drużyna Tomasza Bąka kontrolowała wydarzenia boiskowe. Gospodarze nie forsowali tempa i jednocześnie rozbijali ataki przeciwników. Do czasu. W 60. minucie tyczynianie wywalczyli drugi rzut karny. Tej okazji nie zmarnował Mateusz Rejowski
 
Miejscowi odpowiedzieli w 66. minucie. Po rzucie rożnym najwyżej do futbolówki wyskoczył Klaudiusz Kapusta i Michała Burego uratował słupek. Następnie szarżował Lorenc, które zdołał zatrzymać bramkarz gości.
 
Mimo gry w podwójnym osłabieniu Strug dążył do wyrównania. W 77. minucie lewym skrzydłem pomknął niezwykle aktywny Rejowski, futbolówkę przejął znajdujący się na czystej pozycji Karol Nieckarz, lecz uderzył wysoko nad bramką. 
 
Końcówka nie przyniosła zmiany wyniku. Tyczynianie szukali prostopadłych podań, które przecinali obrońcy rywali z kolei gospodarze liczyli na stałe fragmenty gry, ale poza niecelnym strzałem w doliczonym czasie, nie wypracowali sobie dogodnych sytuacji. Marek Pająk po pięciu doliczonych minutach zagwizdał po raz ostatni i Tomasz Bąk wraz z zespołem mógł cieszyć się z udanego debiutu.
 
 
1-0 Jakub Siara (27-rzut wolny) 
2-0 Jakub Lorenc (39)
2-1 Mateusz Rejowski (60-rzut karny)
 
Głogovia Głogów Małopolski: Paweł Palko- Bartłomiej Kutryn, Grzegorz Ostaszewski, Filip Kut, Paweł Lewandowski, Jakub Siara, Dominik Kulas (81. Mikołaj Rosiak), Alibek Aldongarov (60. Mateusz Serafin), Norbert Kłoś (55. Sebastian Pogoda), Jakub Lorenc, Klaudiusz Kapusta (90. Dawid Bajek).
Strug Tyczyn: Kamil Kowal- Karol Cholewa, Jakub Ślączka, Konrad Zabawa, Wojciech Lisowicz- Kacper Benc, Jakub Witkowski (62. Michał Gida), Adrian Wrona, Kacper Kojder- Kamil Aab (56. Kamil Żuczek), Karol Nieckarz oraz Michał Bury, Mateusz Rejowski.
 
Żółte kartki: Paweł Lewandowski (12-faul), Jakub Siara (70-faul) - Jakub Ślączka (26-faul)
Czerwona kartka: Konrad Zabawa (9-faul), Kamil Kowal (44-faul)
Sędzia: Marek Pająk.
Widzów: 300.
 

4 liga podkarpacka - 18. kolejka:

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 8

Rozwiąż działanie Kod captcha =

Kibic 2025-03-09 14:54:55

Brawo Kuba Lorenc, piękny debiut

Bikor 2025-03-09 15:37:23

Pojedynek kulawego ze ślepym

Wasicki 2025-03-09 16:49:16

Lorenc mega mecz ogółem beka z Tyczyna taka parodie zagrać xD

XYZ 2025-03-09 20:45:53

Gdzie te szczekacze internetowe teraz są? Zamknęliście się już w domach ze wstydu czy jeszcze nie? Klub miał upaść, nie upadł, klub miał nie zagrać, zagrał, klub miał nie wygrywać, zaczął od wygranej. Zarząd i trener podjęli się trudnej misji, bo zastali klub w takim stanie a nie innym. Zamiast dostać wspracie, to dostali mnóstwo kłód pod nogi od niektórych "wiernych fanów". Mam nadzieje, że teraz zamkną ryje, bo należy się szacuneczek za samą próbę podjęcia rękawic.

Fan 2025-03-09 20:46:11

I co ? Da się ? Bez Staszczakow i innych Zielińskich

Szauu 2025-03-09 20:49:50

Ważne punkty z niewidomym tyczynem na weryfikację jakości przyjdzie czas jeszcze

guru 2025-03-10 08:25:02

Pogadamy za 5 kolejek jak będzie 3 punkty i to jedyne z tyczynem

Do guru 2025-03-10 08:42:38

To chyba jasne że będzie ciężko i to walka o utrzymanie... inne zespoły miały 3-4 zmiany ludzi a nie 18... skoro inni poszli się rozwijać do niższych lig lub gorszych zespołów to o czym tu rozmawiać... wystartowali i to najważniejsze po pierwszych dniach stycznia każdy mógł doczytać ze piłkarze odchodzą bo mniej siana mogą dostac

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij