2025-02-12 14:43:00

Pożegnanie Pawła Bukały: Wielkość pracy zawodowej polegać może przede wszystkim na tym, że łączy ludzi

Paweł Bukała po pięciu latach zrezygnował z pracy w Resovii. (fot. Resovia)
Paweł Bukała po pięciu latach zrezygnował z pracy w Resovii. (fot. Resovia)

Paweł Bukała, były rzecznik prasowy klubu, ogłosił rezygnację z pełnionej funkcji po niemal pięciu latach pracy. W swoim oświadczeniu podkreślił, jak ważne było dla niego dobro klubu oraz profesjonalizm w przekazywaniu informacji do kibiców. Dziękując za wsparcie i współpracę, Bukała wspomina niezapomniane chwile i osoby, które miały wpływ na jego karierę zawodową

Paweł Bukała, rezygnując z funkcji rzecznika prasowego klubu, wyraził, że była to dla niego trudna decyzja. "Rezygnacja z funkcji rzecznika prasowego klubu była dla mnie decyzją ciężką i trudną z wielu względów".

Profesjonalizm i wielozadaniowość na pierwszym miejscu

Podkreślił, że dobro klubu zawsze było dla niego najwyższą wartością, a jego praca opierała się na wielozadaniowości: „Dobro klubu traktowałem zawsze jako wartość najwyższą, natomiast wielozadaniowość pracy towarzyszyła mi stale, także poza biurem. Wszystko po to, żeby każdy aspekt mojej działalności wyglądał profesjonalnie i gwarantował dopracowany przekaz, jaki powinien trafiać do sympatyków i kibiców klubu. Wierzę, że właśnie tak zostanę zapamiętany.”

W swoim oświadczeniu Bukała zaznaczył, jak ważne jest, aby praca dawała możliwość rozwoju: „Każda praca powinna stanowić środowisko dające możliwość rozwoju i samorealizacji. Kluczem do niej jest spójność, zarówno działań, jak i relacji interpersonalnych. Tylko te rzeczywiste pozwalają na osiągnięcie zamierzonego celu. Każda inna obrana forma zaczyna po jakimś czasie generować podziały i niweczyć wysiłek poprzednich lat.” Przywołał też słowa Antoine’a de Saint-Exupéry’ego: „Wielkość pracy zawodowej polegać może przede wszystkim na tym, że łączy ludzi.”

Wdzięczność za wsparcie kibiców

Bukała wyraził wdzięczność kibicom za ich ogromne wsparcie: „Skala Waszego wsparcia, po publikacji wczorajszego komunikatu związanego z moją osobą stanowiła coś wyjątkowego. Coś, czego nie da się opisać w prostych słowach. Serdecznie Wam za to dziękuję.”

Podziękowania skierował również do osób, które miały wpływ na jego karierę w klubie: „Pragnę z tego miejsca podziękować za zaufanie, jakim obdarzył mnie na początku drogi ówczesny prezes Resovii Pan Jan Bieńkowski, jak i jego następca Adrian Rudawski. To były niezapomniane lata budowania nowego wizerunku klubu.”


fot. Resovia TV

Nie zapomniał także o współpracownikach i innych prezesach, w tym o Miłoszu Kruczku, Leszku Bartnickim, Mateuszu Ungeheuerze oraz kolegach z mediów: „Dziękuję rzecznikom prasowym klubów, których spotkałem na swojej drodze. Wiele bliskich relacji pomimo upływu czasu pozostało do dzisiaj.”

Współpraca z trenerami – wielki zaszczyt

Bukała docenił także trenerów, z którymi współpracował, a szczególnie dziękował Szymonowi Grabowskiemu, Mirosławowi Hajdo i Tomaszowi Grzegorczykowi: „Wielkim zaszczytem dla mnie była współpraca z trenerami, którzy w tym czasie prowadzili nasz zespół. Aspekt sportowy tym razem pomijam, pozostawiając go ekspertom, którzy dawno temu dokonali już dogłębnej analizy. W myśl zasady: trenerem się bywa, człowiekiem się jest.”

Na koniec, Bukała zauważył, że jego odejście zostało symbolicznie powiązane z demontażem kultowego zegara na obiekcie W22: „Coś się kończy, ale też i coś zaczyna. Nigdy nie przypuszczałem, że moje odejście z klubu może zostać tak symbolicznie i zarazem pięknie spięte. W dniu podjęcia decyzji o rezygnacji dokonano demontażu kultowego zegara na starym obiekcie W22.”

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie Kod captcha =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij