

Fot. Monika Pliś/KS DevelopRes Rzeszów.
Przed DevelopResem Rzeszów pierwsza potyczka w rywalizacji o ćwierćfinał Ligi Mistrzyń. Rywalem Rysicami będzie Allianz MTV Stuttgart.
Opromienione piątkowym triumfem nad Budowlanymi, liderki Tauron Ligi pojawiły się tego popołudnia na lotnisku w Jasionce, skąd przez Monachium wyruszyły do Stuttgartu. Już jutro w mieście, gdzie znajduje się główna siedziba Porsche, odbędzie się mecz pomiędzy drugimi drużynami z grup A oraz E.
Dla rzeszowianek będzie to okazja do rewanżu za pojedynki w fazie grupowej ubiegłego sezonu, gdzie po dwóch pięciosetówkach (odpowiednio 3-2 u siebie i 2-3 na wyjeździe) podzieliły się punktami z podopiecznymi Konstantina Bittera.
Niepowodzenie w tym drugim spotkaniu spowodowało, że wicemistrzynie Polski zajęły trzecie miejsce w grupie D za nomen omen A. Carraro Imoco Conegliano (zwycięzca tego dwumeczu zmierzy się właśnie z obrońcą tytułu) oraz właśnie Niemkami i w efekcie trafiły na silne przeciwniczki w kolejnej rundzie. Gładkie porażki z VakifBankiem sprawiły, że DevelopRes stosunkowo wcześnie pożegnał się z Ligą Mistrzyń.
Mistrzynie Niemiec miały już możliwość gry z polskim zespołem w tegorocznych rozgrywkach. Dwukrotnie zmierzyły się z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, z którym również zanotowały zwycięstwo i porażkę w takich samych rozmiarach (w obu starciach 3-1 wygrywały gospodynie).
Obecnie ekipa ze Stuttgartu zajmuje drugie miejsce w Bundesligi za SSC Palmberg Schwerin. O jej sile w dalszym ciągu stanowią Krystal Rivers oraz Maria Segura, które mocno dały się we znaki rzeszowiankom we wcześniejszych zmaganiach.
Zawody w Scharrena Stuttgart poprowadzi duet Bernard Valentar oraz Nurper Ozbar. Rozpoczną się one o 20:30, zaś transmisja będzie dostępna na kanale Polsat Sport 1.
Czytaj także

2025-02-05 20:29
Miasto Szkła Krosno wróciło na zwycięskie tory! Pokonali GKS Tychy

2025-02-05 21:00
Hubert Łałak: Wiedzieliśmy, że jeśli zagramy swoje, to wygramy

2025-02-05 21:02
Legion Pilzno pokonał Czarnych Jasło w sparingu
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.