

Fot. Piotr Gibowicz/Asseco Resovia Rzeszów.
Asseco Resovia zmierzy się w ćwierćfinale Pucharu CEV z Fenerbahce Medicana Stambuł. Tym samym rzeszowscy kibice będą mogli zobaczyć na Podpromiu Fabiana Drzyzgę, byłego zawodnika "Pasiaków".
Po pokonaniu Pafiakosu Pafos, ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów zdecydowała o tym, z kim podopieczni Tuomasa Sammelvuo zmierzą się w kolejnej rundzie. Przeciwnikiem rzeszowian będzie Fenerbahce Medicana Stambuł, który z bilansem 2-4 zajął trzecie miejsce w grupie B.
Tym samym Turcy będą mieć okazję do rewanżu za poprzednią edycję rozgrywek. W półfinałowym dwumeczu lepsi okazali się późniejsi zdobywcy tytułu, wygrywając 3-1 u siebie i 3-0 na wyjeździe.
Dodatkowym smaczkiem nadchodzących zmagań będzie powrót Fabiana Drzyzgi do Rzeszowa. Utytułowany siatkarz spędził w mieście nad Wisłokiem łącznie 8 lat i świętował z Resovią swoje największe sukcesy w siatkówce klubowej. To właśnie rozgrywający kierował poczynaniami rzeszowian w ubiegłym sezonie.
W ekipie znad Bosforu nie brakuje uznanych nazwisk. Obok wspomnianego Drzyzgi, największą gwiazdą Fenerbahce jest bez wątpienia Earvin Ngapeth. Dwukrotny mistrz olimpijski z reprezentacją Francji może liczyć na wsparcie serbskiego atakującego, Dražena Luburicia. Trenerem pięciokrotnych mistrzów Turcji jest Slobodan Kovač.
Pierwsza potyczka zostanie rozegrana w Stambule, gospodarzami drugiego starcia będą rzeszowianie. Zwycięzca rywalizacji trafi na kogoś z pary Tours VB - Knack Roeselare.
Czytaj także

2025-01-30 16:00
Janusz Niedźwiedź: Nie chcemy stawiać sobie limitów

2025-01-30 18:34
Szymon Dziadosz, Pogoń-Sokół Lubaczów: Atmosfera jest bardzo dobra
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.