fot: Pogoń-Sokół Lubaczów
- Chcę, żeby dodał na pewno swojego doświadczenia w zespół, żeby w trudnych momentach potrafił wziąć na siebie ciężar gry - powiedział o transferze Adama Imieli do Pogoni-Sokół Lubaczów, trener Łukasz Surma w rozmowie dla NadWisłą24.pl.
- Mocny rywal drugi już na początku przygotowań i to nam daje obraz nad jakimi elementami musimy pracować. Właśnie to się dzisiaj stało na tle mocnego rywala. Było wiele chęci, było dobre podejście do meczu. W tym ciężkim okresie treningowym nogi oczywiście nie mogły nieść i widać było, że chłopaki czują te pierwsze dni treningowe.
- Dokładnie i tutaj to czucie piłki było na niezadowalającym poziomie. Ale tak jak mówię, te treningi były intensywne, więc tego się spodziewałem. Kilka błędów w ustawieniu popełniliśmy przy bramce i w drugiej połowie.
O transferze Adama Imieli
- Powtarzam piłkarzom, że przeszłość w piłce i życie w niej jest bardzo niebezpieczne, bo piłka się szybko zmienia, dochodzą młodzi, nowi zawodnicy, piłka się rozwija. Trzeba być bardzo czujnym, zawsze dobrze przygotowanym do treningu, do meczów. Adam Imielia myślę, że jest ambitną osobą, jeszcze dużo przed nim.
- O tym musi myśleć, a nie to co za nim. Chcę, żeby dodał na pewno swojego doświadczenia w zespół, żeby w trudnych momentach potrafił wziąć na siebie ciężar gry. On to potrafi, jest piłkarzem, który oprócz takich umiejętności czysto piłkarskich jest silną osobowością, więc to też ma przełożenie potem na działania na boisku.
- Podstawowy cel, ale też dobra gra, bo bez tej dobrej gry, szczególnie poprawa gry w defensywie, która nie była na takim poziomie jak byśmy w klubie chcieli, to są nasze główne cele - powiedział Łukasz Surma.
Zobacz całą rozmowę: