Fot. Monika Pliś/KS DevelopRes Rzeszów.
Po dwóch pewnie wygranych partiach wydawało się, że DevelopRes szybko zakończy zmagania z ekipą z Bydgoszczy. Rywalki zdołały jednak sięgnąć po trzeciego seta i rzeszowianki musiały nieco się napocić, by w końcowym rozrachunku zgarnąć komplet punktów.
Spotkanie 15. kolejki Tauron Ligi było okazją dla Rysic do przedłużenia zwycięskiej passy i powrotu na fotel lidera po tym, gdy oba łódzkie zespoły wygrały swoje mecze. Naprzeciwko rzeszowianek stanął Metalkas Pałac Bydgoszcz, który walczył o miejsce gwarantujące udział w play-offach.
Od początku na czele znajdowały się podopieczne Michala Maska, który zdecydował się rotować składem po triumfie w Lidze Mistrzyń. Z lewego skrzydła przymierzyła Monika Fedusio i zrobiło się 4-1. Przyjezdne odpowiedziały udany atakami Paoli Martinez Veli, dzięki czemu szybko doprowadziły do remisu.
DevelopRes ponownie wysunął się na kilkupunktowe prowadzenie, gdy skutecznością błysnęła Bruna Honorioo a atak ze środka skończyła Karolina Fedorek, 10-6. Po chwili znów był remis, gdy sędzia dopatrzył się nieczystego odbicia Kariny Chmielewskiej.
Wicemistrzynie Polski przyspieszyły tuż przed 20. punktem. Swoje zrobiły zagrywki Fedorek oraz skuteczna gra skrzydłowych. Wynik na 25-20 ustaliła efektownym "gwoździem" Magdalena Jurczyk.
W następnej partii ponownie z dobrej strony za linią 9. metra pokazała się Fedorek. To właśnie przy serwisach środkowej rzeszowianki odskoczyły na 13-8 i utrzymywały bezpieczny dystans.
Wprawdzie Marta Łyczakowska mogła liczyć na Polę Nowakowską, którą wspomagała Svitlana Dorsman, to Rysice ani na moment nie czuły się zagrożone. Coraz pewniej czuła się Karina Chmielewska, do tego jej koleżanki świetnie zagrywały (5 asów w tym fragmencie gry), dzięki czemu zwyciężyły do 19.
Po falstarcie w trzecim secie, w którym bydgoszczanki prowadziły 6-2 po ataku Nowakowskiej, opiekun Rysic zdecydował się wprowadzić Katarzynę Wenerską. Na efekty tej zmiany nie trzeba było długo czekać, miejscowe potrzebowały dwóch ustawień, by zniwelować straty- po ataku z lewego skrzydła Aleksandry Dudek było 7-7.
Mimo to, przyjezdne nie rezygnowały i z czasem odbudowały przewagę, a po nieporozumieniu w szeregach rywalek, na tablicy wyników zrobiło się 19-14. Na parkiecie pojawiła się Sabrina Machado, ale nie odmieniła przebiegu rywalizacji. Partia trafiła na konto zawodniczek Martino Volpiniego, gdy piłkę przechodzącą na punkt zamieniła Dorsman.
Pomimo błędów na otwarcie czwartej odsłony, gospodynie wysunęły się na czoło, gdy w boisko rywalek trafiła Marrit Jasper, 6-5. Przez pewien gra toczyła się punkt za punkt, aż wreszcie rzeszowianki zaczęły mozolnie budować przewagę.
W roli liderek wystąpiły Fedorek z Machado i miejscowe wygrywały 16-12. Co ważne, od początku tego seta na parkiecie przebywał podstawowy skład (z wyjątkiem środkowych), który w czwartek pokonał Maritzę Płowdiw.
Końcówka zawodów przebiegała pod znakiem dominacji DevelopResu, który wygrał do 19. Statuetka MVP powędrowała do rąk Aleksandry Szczygłowskiej (11 obron na koncie).
KS DevelopRes Rzeszów: Karina Chmielewska (4), Monika Fedusio (17), Magdalena Jurczyk (11), Bruna Honorio (12), Elizabeth Vicet (1), Karolina Fedorek (7), Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Marrit Jasper (6), Magda Kubas (libero), Aleksandra Dudek (3), Katarzyna Wenerska (1), Sabrina Machado (7). Trener: Michal Masek.
Metalkas Pałac Bydgoszcz: Marta Łyczakowska (5), Pola Nowakowska (16), Dominika Witowska (6), Paola Martinez Vela (11), Ewelina Franz (1), Svitlana Dorsman (14), Monika Jagła (libero) oraz: Oliwia Ziółkowska, Nelly Adamczewska (7), Wiktoria Paluszkiewicz. Trener: Martino Volpini.
Sędziowie: Anna Banaś, Marcin Rek.
Widzów: 1780.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.