Niespodzianki w Nowym Sączu nie było. Puszcza Niepołomice awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski

Puszcza Niepołomice pokonała Sandecję Nowy Sącz 1-0 po golu Mateusza Cholewiaka. Podopieczni Tomasza Tułacza awansowali do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski.

Gol Puszczy Niepołomice po wrzucie z autu

Sandecja Nowy Sącz dobrze rozpoczęła mecz z Puszczą Niepołomice. Drużyna prowadzona przez Łukasza Mierzejewskiego dłużej utrzymywała się przy piłce, ale gola zdobyli goście. W 9. minucie Dawid Abramowicz wrzucił piłkę z autu, przedłużył ją Michalis Kosidis. Natomiast zaskoczoną defensywę oraz bramkarza uprzedził Mateusz Cholewiak, który zewnętrzną częścią stopy pokonał źle ustawionego Martina Polacka.

GOOOOL! @MKSPuszcza prowadzi 1:0 w meczu 1/8 finału @PZPNPuchar

Oglądaj #SANPUN https://t.co/Bs35wQR7ST pic.twitter.com/AHOfYduA9r
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 3, 2024

W kolejnych minutach wciąż więcej z gry mieli gospodarze, ale nie przekładało się to na żadne sytuacje bramkowe. Dopiero po dwudziestu minutach w sytuacji sam na sam z Michałem Perchelem znalazł się Mikołaj Kwietniewski. Jednak ten drugi zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i ostatecznie bramkarz Puszczy sparował jego uderzenie na rzut rożny.

Dziewięć minut przed końcem pierwszej połowy na granicy pola karnego faulowany był Jakub Serafin. Po analizie VAR zdecydowano, że Puszczy należy się rzut wolny. Na uderzenie zdecydował się sam poszkodowany, ale strzał był zbyt słaby, aby zaskoczyć Polacka.

Chaos drugiej połowie

W drugiej połowie Sandecja Nowy Sącz dążyła do wyrównania, ale nie stwarzała sytuacji do zdobycia bramki. Najgoręcej było w 63. minucie. Na solową akcję zdecydował się Tomasz Kołbon i zablokował go dopiero we własnym polu karnym Łukasz Sołowiej.

Dużo było chaosu w tej części gry i mało sytuacji. Na pewno duży wpływ na przebieg meczu miało zmrożone boisko w Nowym Sączu. W 82. minucie Lee Jin-Hyun podał do Abramowicz, który zobaczył i chciał dograć piłkę do Sołowieja. Jednak podanie przeciął Piotr Kowalik. Interwencja obrońcy gospodarzy zapobiegła utracie bramki.

Minutę przed końcem meczu podopieczni Łukasza Mierzejewskiego mieli najlepszą sytuację do zdobycia bramki. Rafał Wolsztyński wbiegł w okolice pole karne i oddał strzał, który został zablokowany. Chwilę później Peter Kolesar uderzył i futbolówka po nodze Sołowieja trafiła w poprzeczkę! Ostatecznie więcej sytuacji nie było. Puszcza wygrała 1-0 i awansowała do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski

Sandecja Nowy Sącz - Puszcza Niepołomice 0-1 (0-1)

0-1 Mateusz Cholewiak (9)

Sandecja Nowy Sącz: Polacek – Smajdor, Rutkowski, Kowalik, Słaby, Kwietniewski (68. Budziński), Skałecki (83. Peciak), Pietraszkiewicz 72. Kolesar), Wolsztyński, Kołbon, Wilczyński

Puszcza Niepołomice: Perchel – Abramowicz, Yakuba, Sołowiej, Revenco, Serafin, Hajda (58. Jin-Hyun), Cholewiak, Radecki (58. Blagaić), Stępień (58. Stępień) , Kosidis (81. Kidrić)

Kartki: 50. Pietraszkiewicz, 66. Wolsztyński, 86. Rutkowski (Sandecja) – 57. Stępień (Puszcza)

Niespodzianki w Nowym Sączu nie było. Puszcza Niepołomice awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski

Gol Puszczy Niepołomice po wrzucie z autu

Chaos drugiej połowie

Sandecja Nowy Sącz - Puszcza Niepołomice 0-1 (0-1)

Czytaj także

Komentarze

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB