- Nie biorę pod uwagę zakończenia kariery. Nadal przygotowuję się do każdego treningu z pełnym zaangażowaniem. W piłce nożnej wiek nie jest najważniejszy - mówi nam Wołodymyr Zastawny, który po zakończeniu kontraktu w Resovii pozostaje bez klubu. Zobaczcie co jeszcze powiedział 33-letni zawodnik.
- Od ponad dwóch lat grasz w Polsce. Jak to się stało, że trafiłeś do czwartoligowego Cosmosu Nowotaniec?
Rok w IV lidze i transfer do Resovii
- Po roku w IV lidze przeniosłeś się do Resovii, ale sezon zakończył się spadkiem z I ligi. Jak oceniasz ten okres?
- Było mi bardzo miło, że trafiłem do Resovii, klubu z bogatą historią. Przyszedłem na testy, a trener Hajdo powiedział, że zostanę i podpiszę kontrakt. Mieliśmy dobry zespół, ale niestety spadliśmy do II ligi. Uważam, że pod względem jakości zawodników nie zasłużyliśmy na spadek. Mieliśmy dobre momenty, szczególnie na początku, gdy rozegrałem niemal wszystkie mecze.
Potem jednak zmienił się trener, a ja nie otrzymałem już szansy na grę. Nie wiem, dlaczego tak się stało, ale w pierwszej rundzie zagrałem dobrze, co potwierdzało wiele osób, które oglądały nasze mecze. Ostatecznie jednak tak to się wszystko ułożyło.
- Czego zabrakło, aby utrzymać się w lidze?
Rozstanie z Resovią i nowe wyzwania
- Po zakończonym sezonie opuściłeś ekipę "Pasiaków". Dlaczego?
- Szczerze mówiąc, miałem nadzieję, że zostanę, bo czułem, że mogę na sto procent pomóc drużynie w walce o awans do I ligi. Po rozmowie z trenerem Żukowskim dowiedziałem się jednak, że chce, aby na mojej pozycji, czyli na prawej obronie grał młodzieżowiec. To jego decyzja, którą szanuję, choć było to dla mnie trudne.
- Co robisz od tamtego czasu i czy masz jakieś oferty?
- Na początku okresu przygotowawczego trenowałeś w Stali Kraśnik. Nie chciałeś tam zostać i jak oceniasz ten klub?
Rzeszów: Idealne miejsce dla mojej rodziny
- Jak Ci się podoba w Rzeszowie i dlaczego chcesz tu zostać?
- W Rzeszowie czuję się bardzo dobrze i dlatego chcę zostać w tych okolicach. Szczerze mówiąc, Rzeszów to idealne miasto dla mnie i mojej rodziny. Wszystko nam się tu podoba. Kiedy dostałem propozycję przeniesienia się gdzie indziej, bardziej myślałem o swojej rodzinie. Chcę, aby czuli się komfortowo i szczęśliwie, szczególnie moje dzieci, córka Milana i syn Marek. Już chodzą tu do szkoły i przedszkola, a nie chciałbym, żeby musieli znów zmieniać szkołę. Dlatego podjęliśmy decyzję, że zostajemy tutaj i mam nadzieję, że to była właściwa decyzja, bo rodzina jest dla mnie najważniejsza.
- Masz już pomysł na to, co będziesz robił po zakończeniu kariery?
Determinacja do kontynuowania kariery mimo wieku
- Czy bierzesz pod uwagę zakończenie kariery, jeśli nie znajdziesz klubu w tym sezonie?
- Nie biorę pod uwagę zakończenia kariery. Nadal przygotowuję się do każdego treningu z pełnym zaangażowaniem. W piłce nożnej wiek nie jest najważniejszy. Jeśli jesteś w dobrej formie i grasz w profesjonalnym zespole, masz szansę na kontynuowanie kariery. Taras Stepanenko z Szachtara Donieck powiedział, że jeśli trenujesz codziennie i dbasz o formę, możesz być lepszy niż wielu młodszych zawodników. Dlatego mam nadzieję, że będę mógł grać jeszcze przez 3-4 lata na dobrym poziomie.
- Jak wygląda dziś życie na Ukrainie i czy rozważasz powrót do ojczyzny?
~anonim 2024-08-29 18:55:43
Na skrawku Ukrainy jest wojna, reszta jest ZUPELNIE wolna od dzialan wojennych, a ten tu bajer wciska, tak jak jego prezydent.
Soviak 2024-08-29 19:54:09
Decu spadaj na stal do zadzerwialych Ręce precz od RESOVII
Abraxas 2024-08-29 19:55:11
Na Ukrainie też gra liga, wracaj chłopie do ojczyzny.
tadi 2024-08-29 19:58:43
No tak dostali Ukraińcy masę przywileje pieniadze itd to sie podoba Zwykły Polak nie ma takich jak oni eh gdzie to zmierza szkoda slow wystarczy popatrzeć i posłuchać ze im sie należy a jak widac wcale tacy biedni nie są po tym jak sie obnosza
rycu 2024-08-29 20:18:46
Zgadza sie ci najbiedniejsi na tym cierpią a ni ci kombinatorzy i cwaniacy w Polse co zjechali i doja kasę ile sie da
~anonim 2024-08-29 21:43:00
Zamiast myśleć to może pomógł by swojej ojczyznie jak taki patriota?
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.