Fot. Polska Siatkówka / Conny Kurth
Po pewnym zwycięstwie nad Kenijkami, podopieczne Stefano Lavariniego zapewniły sobie awans do ćwierćfinału igrzysk w Paryżu. Tym samym po 56 latach Biało-czerwone dotarły do decydującej fazy tych rozgrywek.
Po wyrównanym otwarciu zawodów Polki zbudowały przewagę przy serwisach Magdaleny Stysiak i błędach rywalek 12-6. Biało-czerwone dominowały w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i zdemolowały przeciwniczki do 14 po uderzeniuMalwiny Smarzek.
Obraz gry nie uległ zmianie w drugiej odsłonie. Włoski szkoleniowiec rotował wyjściowym składem, nie przeszkodziło to jednak jego zawodniczkom w punktowaniu rywalek.
Na szczególną uwagę zwracała efektywność ataku obydwu drużyn, którą Polki miały kilkukrotnie wyższą od przeciwniczek.
Przy stanie 9-17 Kenijki zdobyły trzy punkty z rzędu, czym wywołały spory aplauz na trybunach, ale nasze siatkarki błyskawicznie odpowiedziały. Z dobrej strony pokazała się Klaudia Alagierska i to wystarczyło do zwycięstwa 25-17.
W trzeciej i jednocześnie ostatniej partii od początku pojawiły się Smarzek z Katarzyną Wenerską, które dotychczas wchodziły tylko na podwójną zmianę. W dłuższym wymiarze pokazała się także Martyna Czyrniańska.
Polki objęły prowadzenie 7-1 i choć Veronica Adhiambo zniwelowała dystans do dwóch punktów, to o niespodziance nie mogło być mowy. Krok po kroku Biało-czerwone zmierzały po wygraną bez straty seta.
Pojedynek na siatce rozstrzygnęła na swoją korzyść Natalia Mędrzyk i było już 19-11. Ostatecznie polska reprezentacja zwyciężyła do 15 i może w spokoju przygotowywać się do niedzielnego starcia z Brazylijkami.
Polska: Joanna Wołosz, Natalia Mędrzyk, Agnieszka Korneluk, Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik, Magdalena Jurczyk, Aleksandra Szczygłowska (L) oraz Maria Stenzel, Katarzyna Wenerska, Malwina Smarzek, Martyna Czyrniańska, Klaudia Alagierska.
Kenia: Esther Mutinda, Veronica Adhiambo, Edith Wisah, Pamella Adhiambo, Leonida Kasaya, Trizah Atuka, Agripina Kundu (L) oraz Juliana Namutira, Belinda Barasa.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.