2024-07-28 14:59:00

Polska lepsza od Japonii w pierwszym meczu fazy grupowej

Fot. Rafał Oleksiewicz
Fot. Rafał Oleksiewicz
Cenne zwycięstwo w premierowym pojedynku w Paryżu zanotowała reprezentacja Polski kobiet. Nasze zawodniczki pokonały Japonki w czterech setach i są bliskie awansu do ćwierćfinału.

Inauguracyjny set Polek z Japonią obfitował w wyrównaną walkę. Zawodniczki z Kraju Kwitnącej Wiśni jako pierwsze wysforowały się na dwupunktowe prowadzenie (9-7), to cztery kolejne akcje należały do Biało-czerwonych. 

Po przerwie na życzenie Masayoshi Manabe jego podopieczne przejęły inicjatywę za sprawą ostrych zagrywek, które umożliwiły im kontrataki. Do tego nasze siatkarki utknęły w jednym ustawieniu przy serwisach Airi Miyabe i z 19-21 zrobiło się 19-24. Wynik na 25-20 ustaliła Sarina Koga.

Polki rozstrzygnęły końcówkę na swoją korzyść

W drugiej partii dała o sobie znać Agnieszka Korneluk. Środkowa zaczęła panować na siatce, dzięki czemu Polki odskoczyły na 14-11. Rywalki odrobiły straty zaledwie w jednym ustawieniu i rywalizacja znów toczyła się punkt za punkt.  

Nadzieje na doprowadzenie do remisu dała Natalia Mędrzyk. Przyjmująca posłała asa na 20-18 a następnie na tyle utrudniła przyjęcie rywalkom, że te nie skończyły swojego ataku, co wykorzystały podopiecznie Stefano Lavariniego. Nasze siatkarki nie dały sobie odebrać zwycięstwa a kropkę nad i postawiła właśnie przyjmująca ŁKS-u Commercecon Łódź, 25-22.

Trzecia odsłona także dla Biało-czerwonych

Trzecia odsłona toczyła się pod dyktando Polek. Dobry moment miała Martyna Łukasik, co przełożyło się na tablicę wyników, 9-3. Brązowe medalistki tegorocznej Ligi Narodów nie zwalniały tempa i wydawało się, że pewnie sięgną po prowadzenie 2-1.

Tymczasem przeciwniczki złapały wiatr w żagle i za sprawą skutecznej Yukiko Wady zmniejszyły straty do dwóch punktów. Ostatnie słowo należało do Magdaleny Stysiak, która wykorzystała drugą piłkę setową, 25-23. 

Wejście Martyny Czarniańskiej okazało się kluczowe 

Otwarcie czwartego seta należało do Azjatek, które dwukrotnie odskakiwały na trzy punkty, jednak za każdym razem Polki zdołały zniwelować dystans. 

Po chwili role się odwróciły i nasza reprezentacja była na czele. Japonki doprowadziły jednak do gry na przewagi. W niej świetnie zaprezentowała się Martyna Czyrniańska, która do udanych uderzeń z lewego skrzydła dołożyła asa serwisowego, rozstrzygając tym samym losy całego pojedynku, 28-26.  

Polska - Japonia 3-1 (20-25, 25-22, 25-23, 28-26)

Polska: Joanna Wołosz, Natalia Mędrzyk, Agnieszka Korneluk, Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik, Magdalena Jurczyk, Aleksandra Szczygłowska (L) oraz Maria Stenzel, Katarzyna Wenerska, Malwina Smarzek, Martyna Czyrniańska. 
Japonia: Koyomi Iwasaki, Mayu Ishikawa, Ayaka Araki, Kotona Hayashi, Sarina Koga, Nichika Yamada, Manami Kojima (L) oraz Satomi Fukudome (L), Airi Miyabe, Yukiko Wada, Nanami Seki. 

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij