2024-07-02 13:08:00

Ihor Nahornyi pierwszym wzmocnieniem Wisłoka Wiśniowa

Ihor Nahornyi (po prawej) został nowym piłkarzem Wisłoka Wiśniowa! (fot. Radek Kuśmierz)
Ihor Nahornyi (po prawej) został nowym piłkarzem Wisłoka Wiśniowa! (fot. Radek Kuśmierz)
Spore zmiany szykują się w przerwie letniej w Wisłoku Wiśniowa. Pierwszym wzmocnieniem klubu jest Ihor Nahornyi z Cosmosu Nowotaniec.
 
Wisłok Wiśniowa rozpoczął budowę kadry na sezon 2024/25. Nowym piłkarzem ekipy prowadzonej przez Grzegorza Sitka został  Ihor Nahornyi. 29-latek przez ostatnie dwa sezony reprezentował barwy Cosmosu Nowotaniec. Może on grać zarówno w środku polu jak i na boku obrony.

Kilku piłkarzy opuści Wisłok

W ekipie z Wiśniowej w przerwie letniej szykują się spore zmiany kadrowe. Drużynę mają opuścić Arkadziusz Baran, który jest blisko Czarnych Jasło oraz Matthew Korziewicz. Ten drugi jest po słowie z Orłem Przeworsk. Poza tym Wisłok opusczą Grzegorz Gierlasiński, Konrad Głód oraz Michał Smoleń. Wszyscy trzej mają trafić do Karpat Krosno. W Wisłoki nie zostanie również Krzysztof Kasperkowicz. Ten ostatni ma trafić do Partyzanta Targowiska.

Będą wzmocnienia w Wiśniowej

Klub pracuje również nad wzmocnieniami. W najbliższym czasie prawdopodobnie będziemy świadkami kolejnych podpisów w ekipie z Wiśniowej. Na celowniku jest m.in. kilku wychowanków Stali Mielec, którzy ostatnio grali w Sokole Kolbuszowa Dolna.
 
Do drużyny być może dołączy Patryk Róg ze Stali Łańcut. W odwrotnym kierunku może powędrować Paweł Piątek. Czwartoligowiec jest również zainteresowany sprowadzeniem Dmytro Petryka oraz Ivana Gury z Cosmosu.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

~anonim 2024-07-02 15:45:44

Mam nadzieje, że Majki też wróci do Karpat, jeśli zostanie w Wisłoku, to tak troche słabo.

Kibic 2024-07-02 16:17:04

Majki zostaje w Wisłoku mimo sporych starań ze strony Karpat :(

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij