Za drużyną PGE FKS Stal Mielec czwarty sezon z rzędu w ekstraklasie. Do rozegrania zostało tylko jeszcze jedno spotkanie. W ostatni piątek mielczanie zremisowali z Pogonią Szczecin. Teraz przed podopiecznymi Kamila Kieresia ostatni mecz w tym sezonie w którym spotkają z żegnającym się z ekstraklasą ŁKS-em Łódź.
Stal Mielec po raz kolejny utrzymała się w PKO Ekstraklasie. Zrobiła to z dużym spokojem. Dodatkowo wypełniony został drugi cel na sezon, czyli wypełnienie limitu minut młodzieżowców. W ten sposób mielczanie uniknęli płacenia kary do PZPN. Drużyna z Mielca aktualnie zajmuje jedenaste miejsce w tabeli i poniżej już nie spadnie. Przy korzystnych wynikach w innych meczach może zakończyć sezon na dziewiątym lub dziesiątym miejscu. W sobotę piłkarze pożegnają się z kibicami na dwa miesiące. Zagrają z ostatnim w tabeli ŁKS-emŁódź. W spotkaniu tym nie wystąpi Maciej Domański, który w meczu z Pogonią złamał palca. Zabraknie także Piotra Wlazły, który narzeka na ból pleców. Do Łodzi nie pojedzie także Mateusz Kochalski. W bramce stanie Konrad Jałocha. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera.
ŁKS Łódź po sezonie żegna się z PKO Ekstraklasą. Za drużyną Marcina Matysiaka seria pięciu porażek z rzędu. W poprzedniej serii gier drużyna z Łodzi przegrała w Lubinie z tamtejszym Zagłębiem. Ten sezon nie był udany dla łodzian. W klubie pracowało łącznie trzech trenerów, którzy zdobyli w sumie raptem dwadzieścia jeden punktów. Już wiadomo, że sobotnie spotkanie będzie ostatnim w roli pierwszego szkoleniowca dla szkoleniowca łódzkiego zespołu, który żegna się z tą funkcją po sezonie. W pojedynku z drużyną z Mielca nie wystąpi Dani Ramirez, który pauzuje za kartki.
Kamil Kiereś: Celem jest zwycięstwo
Do spotkania przygotowywaliśmy się z dużym spokojem. Stopniowo idziemy w kierunku meczu. Celem jest zwycięstwo. ŁKS ma za sobą ciężki sezon. W tej rundzie wyniki tego zespołu się poprawiły. Wygrana z Radomiakiem, Puszczą, czy remis z Rakowem o tym świadczą. Dopiero gry stracili nadzieję na utrzymanie przyszła seria porażek. Chcemy być gotowi mentalnie na sto procent i przystąpić do realizacji o trzy punkty – powiedział na konferencji przedmeczowej szkoleniowiec Stali.
Marcin Matysiak: Sobotni mecz jest moim ostatnim w roli trenera ŁKS-u
O swoim rywalu wypowiedział się również trener ŁKS-u Łódź: Sobotni mecz jest moim ostatnim w roli pierwszego trenera. Przychodząc tutaj wierzyłem w utrzymanie. Nie dało się tego niestety osiągnąć. Było to dla mnie duże wyróżnienie. Pierwsze spotkanie ze Stalą Mielec było dla nas trudne. Moim życzeniem jest wygrać ten ostatni mecz i godnie pożegnać się z ekstraklasą.
Sobotnie starcie będzie rewanżem za mecz 17. kolejki, które zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Kamila Kieresia. Jedynego gola w spotkaniu w Mielcu zdobył Ilya Shkurin.
Autor: Łukasz Guźda
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.