Bardzo dobre widowisko obejrzeli kibice zgromadzeni na stadionie w Kolbuszowej Dolnej w sobotnie popołudnie. W meczu padły cztery bramki, a oba zespoły podzieliły się punktami.
Gospodarze prowadzili do przerwy
Już w ósmej minucie prowadzenie objęli podopieczni Marcina Wołowca. Przepięknym strzałem w okienko bramki Macieja Siudaka z rzutu wolnego popisał się Michał Mazurek. Gol ten z pewnością będzie nominowany do miana bramki kolejki.
Drużyna z Kolbuszowej Dolnej mieli optyczną przewagę w tym spotkaniu. Goście po raz pierwszy bramce Lewandowskiego zagrozili w 31. minucie. Po dośrodkowaniu Majki głową niecelnie uderzał Kacper Wydra.
Pod koniec pierwszej części gry dobrą sytuację na wyprowadzenie swoją drużyną na prowadzenie po rzucie rożnym miał Kacper Drelich, jednak delikatnie się pogubił. Chwilę potem celnie uderzał Damian Bożek, jednak na posterunku był golkiper gości.
Na kłopoty Kacper Piechniak
Druga połowa rozpoczęła się fantastycznie dla drużyny Łukasza Chmury. W 51. minucie po zagraniu ręką w polu jednego z zawodników z Kolbuszowej Dolnej rzut karny podyktował arbiter dzisiejszego spotkania. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł najskuteczniejszy strzelec ligi Kacper Piechniak i pewnym strzałem pokonał Lewandowskiego.
Trzy minuty później było już 2-1 dla gości z Kamienia. Ponownie na listę strzelców wpisał się popularny „Piechu”, który strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Stępniowskiego trafił do siatki.
Końcówka należała do drużyny Marcina Wołowca
Po objęciu prowadzenia drużyna z Kamienia skupiła się na obronie korzystnego wyniku, a do ataków ruszyli gospodarze.
W 59. minucie dobrą sytuację miał wprowadzony z ławki Adrian Nowak, ale trafił w bramkarza gości. Ten sam zawodnik uderzał ponownie celnie trzynaście minut później, ale ponownie na posterunku był Maciej Siudak.
Gospodarze dopięli swego w 85. minucie. Po ładnym dośrodkowaniu Krystian Bika strzałem głową do wyrównania doprowadził Kacper Drelich.
W końcówce przycisnęli jeszcze zawodnicy z Kolbuszowej Dolnej, ale nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Sokół Kolbuszowa Dolna: M. Lewandowski – Bik (90. Garboś), Wątróbski, Drelich, Mazurek (C) – Misiak (90. Skupiński), Mokrzycki, Marszalik (83. P. Lewandowski) – Bożek (67. Patla), Siembab (58. Kilian), Szczurek (48. Nowak)
Sokół Kamień: Siudak – Synoś (86. Jędryas), Zbyradowski, Pikuła, Gdowik – Podstawek, Stępniowski, Łuczyk – Majka, Wydra, Piechniak (C)
Sędziował: Albin Kijowski (Krosno)
Żółte kartki: Misiak - Łuczyk, Gdowik, Zbyradowski, Stępniowski, Synoś
Autor: Łukasz Guźda
Legionista 2024-05-18 20:30:14
Kamień? Co? Gówno hahaha
Do Legionista 2024-05-18 21:42:27
Mówisz o sobie?
Kibic 2024-05-18 22:32:06
Chmura to jest mega nieporozumienie chłopaki mało nie padną a ten robi jedną zmianę w samej końcówce
koko 2024-05-20 11:30:39
PIECHU wart fortunę.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.