Czternaście punktów zdobytych w siedmiu meczach to aktualny bilans podopiecznych Kamila Kieresia w tym roku. Stal Mielec dalej jest najlepiej punktującą ekipą w tym roku w PKO Ekstraklasie. Starcie z ostatniej kolejki przeciwko Zagłębiu Lubin zakończyło się bezbramkowym remisem. W najbliższym spotkaniu ze względu na zapis w kontrakcie nie zagra Maksymilian Pingot.
Lech Poznań to aktualnie czwarta siła PKO BP Ekstraklasy. W poprzedniej kolejce piłkarze Mariusza Rumaka przerwali serię meczów bez zwycięstwa zgodnie z przewidywaniami ogrywając w derbach Poznania Wartę.
Do Mielca ekipa z Poznania przyjedzie osłabiona brakiem Eliasa Anderssona, który będzie odbywał karę za czwartą żółtą kartkę. Nie zagra także wracający po kontuzji Alfonso Sousa. Zabraknie też Artura Sobiecha, Dino Hoticia i Filipa Dagerstala.
Mieleckim kibicom przypomni o sobie Bartosz Mrozek, który w barwach Stali zapisał piękną kartę w poprzednim sezonie i mocno pomógł w utrzymaniu się biało-niebieskim w elicie.
Kamil Kiereś: Lech Poznań to topowa drużyna
Lech Poznań dobrze zaczął wiosnę, bo od dwóch zwycięstw. Później się ofensywa w tym zespole. Piłkarze z Poznania w zeszłym świetnie spisywali się w ekstraklasie i w rozgrywkach europejskich.
Ten jest dla nich trudniejszy, ale nadal jest na takim miejscu tabeli, że może patrzeć na szczyt i myśleć o mistrzostwie – powiedział na konferencji przedmeczowej Kamil Kiereś, szkoleniowiec mielczan.
Mariusz Rumak: Potencjał Stali jest optymalnie wykorzystywany
Swojego przeciwnika docenia opiekun Lechitów.
- Stal Mielec nieraz już napsuła krwi faworytom. Potrafiła wygrać na wyjeździe z Legią Warszawa i Śląskiem Wrocław. Drużyna z Mielca ma bardzo mocne stałe fragmenty gry oraz świetnie czuje się w momentach, gdy odbiera piłkę przeciwnikom. Trener Kamil Kiereś wykorzystuje potencjał tego. Ekipa z Mielca bardzo dobrze zorganizowana i zbilansowana, nieprzypadkowo zdobywa tyle punktów - powiedział Mariusz Rumak.
Poniedziałkowe spotkanie będzie rewanżem za mecz z dziewiątej kolejki, który zakończył się zwycięstwem Poznaniaków 2-1. Dla podopiecznych Kamila Kieresia gola strzelił Maciej Domański, a Lechici odpowiedzieli golami Kristoffera Velde i Filipa Marchwińskiego.
Spotkanie odbędzie się w poniedziałek o godzinie 15:00 na stadionie w Mielcu. Mecz będziecie mogli słuchać na naszym kanale YouTube, gdzie tradycyjnie spotkanie zrelacjonuje Marcel Kowalczuk.
Znafca 2024-03-31 18:43:48
Co to w ogóle za głupi tytuł? Przecież grają w tej samej lidze, to czemu miałby to być żart prima aprilisowy? Chyba normalne, że drużyny z ekstraklasy grają ze sobą mecze. Wy to chyba prowadzicie klasyfikacje kto wymyśli większe głupstwo. Co jeden to lepszy.
Zażenowany 2024-04-01 15:21:35
Zgadzam się ze Znafcą. Bardzo dziwny tytuł, biorąc pod uwagę, że nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że drużyny z tej samej ligi grają mecz.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.