Fot. www.assecoresovia.pl/
O różnych obliczach Asseco Resovii oraz najważniejszej części sezonu opowiedział nam jej atakujący, Jakub Bucki.
Chciałbym pana na wejściu zapytać która Resovia jest prawdziwa, ta z meczu z Barkomem czy ta dzisiejsza a może jest jeszcze jakaś inna Resovia w tym sezonie?
Może jest jeszcze jakaś inna, nie wiem (śmiech). Na razie cieszymy się z wyniku, no ten [wcześniejszy] mecz w połowie wyglądał tak dziwnie, ale myślę że gdzieś miało wpływ na to właśnie ten wcześniejszy nasz mecz z Lüneburgiem, gdzie było dużo emocji i po prostu gdzieś podświadomie chyba myśleliśmy, że sam się wygra, a Lwów nam pokazał, że jednak tak się w PlusLidze nie gra, no i tam przegraliśmy. Dzisiaj trzy punkty zostają w Rzeszowie i bardzo się z tego powodu cieszymy.
Zbliża się końcówka sezonu, przed wami dwa mecze i to na 99% z jedną z tych dwóch zagracie w play-offach. Czy macie jakieś preferencji odnośnie przeciwnika, czy będą jakieś może jakieś manewry, czy takie różnego rodzaju zmiany, jakieś takie ukryte taktyki ze strony Resovii, żeby w tych dwóch ostatnich meczach jakoś zbudować pewność siebie?
Mam nadzieję, że kombinowania żadnego nie będzie. Jedyny plus jaki mi się nasuwa to taki, że do Lublina jest po prostu bliżej i jedynie może logistycznie jakiś taki plus, ale nie ma to znaczenia, bo play-offy są w tym roku krótkie, dynamiczne i trzeba od pierwszych spotkań grać naprawdę dobrą siatkówkę i mam nadzieję, że te dwa mecze jeszcze wykorzystamy na przygotowanie się w pełni do tej najważniejszej fazy sezonu.
Macie dobre doświadczenia w tym sezonie jeżeli chodzi do dwumecze, bo te play-offy tak będą wyglądały że rozstrzygną się w dwumeczu i być może w złotym secie. Czy uważa Pan, że to może mieć jakieś przełożenie na to rywalizację się w ćwierćfinale i ewentualnie w dalszych dalszej części sezonu?
Jasne, myślę że może być kilka niespodzianek bo wiadomo, że jednak dwa mecze to nie jest to, co gra do trzech zwycięstw tak jak kiedyś było w playoffach. Niestety ten sezon wygląda tak, że ta faza play-off jest krótsza z wiadomych względów no i po prostu musimy się zmierzyć z tym systemem i mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.
I na zakończenie chciałem pana zapytać o ulubioną potrawę wielkanocną. Sałatka jarzynowa, serniczek czy może coś innego?
Chyba serniczek (śmiech)
Czytaj także
2024-03-29 17:31
Nieudany przedświąteczny mecz Sokoła Sieniawa!
2024-03-30 10:21
4 liga na żywo: SPEC Stal Łańcut - Legion Pilzno [TRANSMISJA WIDEO]
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.