Sparing: Wisła Kraków - Stal Rzeszów 1-2

Fot. Krzysztof Krupa.

Podczas przerwy reprezentacyjnej w grze sparingowej zmierzyły się Wisła Kraków ze Stalą Rzeszów. W starciu dwóch pierwszligowców lepsi okazali się rzeszowianie zwyciężając 2-1.

Pierwsza połowa zmagań to prawdziwa wymiana ciosów z obydwu stron. Najpierw strzelał Jesus Diaz i nieznacznie się pomylił. W odpowiedzi uderzenie Szymona Sobczaka wyłapał bramkarz. W 19. minucie podopieczni Marka Zuba mieli okazję otworzyć wynik z rzutu karnego, kiedy szarżującego Arsena Hrosu sfaulował jeden z obrońców. Do piłki podszedł Adler Da Silva i przegrał pojedynek z Alvaro Ratonem

Dwa gole do szatni

Następnie groźnie zrobiło się pod bramką Jakuba Raciniewskiego. W 26. minucie z dystansu przymierzył Dejvi Bregu i golkiper Stali zdołał wybić futbolówkę. Po chwili na listę strzelców mogli się wpisać Diaz oraz Dawid Olejarka, lecz kończyło się tylko na strachu.

Najwięcej działo się tuż przed zmianą stron. W 40. minucie Michał Żyro dograł do Bregu a ten wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Zawodnicy Alberta Rude niedługo cieszyli się przewagą. W 45. minucie faulu na Szymonie Kądziołce dopatrzył się sędzia i rzeszowanie mieli kolejną "jedenastkę" Tym razem do piłki podszedł Karol Łysiak i doprowadził do remisu.

W drugiej odsłonie opiekun gości wymienił ponad połowę wyjściowego składu i przewagę miała "Biała Gwiazda". Na bramkę Jakuba Wrąbla strzelali Bregu oraz Eneko Satrústeguim, ich próby były blokowane lub też nieznacznie mijały celu.

Krzysztof Danielewicz ustalił wynik meczu

Z czasem do głosu doszli przyjezdni. Pokazał się Krystian Wachowiak, ale czujnością wykazał się Kacper Szewczyk i cały czas utrzymywał się remis. Aż przyszła 80. minuta i „biało-niebiescy” mieli rzut wolny. Do piłki podszedł Krzysztof Danielewicz i pięknym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Krakowanie zerwali się do odrabiania strat i w końcówce mieli swoje szanse po uderzeniach z dystansu i dośrodkowaniach. Wrąbel nie popełnił jednak błędu, do tego solidnie spisywała się defensywa Stali i w efekcie to ekipa z ul. Hetmańskiej zakończyła sparing w lepszym nastroju.

Wisła Kraków - Stal Rzeszów 1-2 (1-1)

1-0 Dejvi Bregu (40)

1-1 Karol Łysiak (45-rzut karny)

1-2 Krzysztof Danielewicz (80-rzut wolny)

Wisła Kraków: Alvaro Raton (30. Kacper Szewczyk)- Bartosz Jaroch (46. Jakub Niewiadomski), Igor Łasicki (61. Alan Uryga), Eneko Satrústegui, Dawid Szot - Karol Dziedzic (61. Marc Grau), Mariusz Kutwa (61. Marc Carbó)- Dawid Olejarka (46. Angel Baena), Michał Żyro (61. Jesus Alfaro), Dejvi Bregu (61. Joseph Colley), Szymon Sobczak (61. Angel Rodado) oraz Wiktor Szywacz, Billel Omrani

Stal Rzeszów: Jakub Raciniewski (46. Jakub Wrąbel) - Patryk Warczak (46. Łukasz Góra), Michał Synoś, Kacper Paśko, Milan Simcak (46. Krystian Wachowiak) - Karol Łysiak (46. Illia Postupalyskyi), Krzysztof Danielewicz, Szymon Kądziołka - Jesus Diaz (46. Szymon Salamon), Arsen Hrosu (46. Wiktor Kłos, 77. Kacper Plichta)- Adler Da Silva (46. Andreja Prokić).

Sparing: Wisła Kraków - Stal Rzeszów 1-2

Dwa gole do szatni

Krzysztof Danielewicz ustalił wynik meczu

Wisła Kraków - Stal Rzeszów 1-2 (1-1)

Czytaj także

Komentarze (14)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB