Druga odsłona należała do Jastrzębskiego Węgla
Druga odsłona od początku toczyła się pod dyktando podopiecznych Marcelo Mendeza.Tomasz Fornal zaatakował z szóstej strefy i na tablicy wyników zrobiło się 12-8.
Po asie serwisowym Norberta Hubera "Ptoki" odskoczyły na 19-12 i wydawało się, że więcej emocji w tym fragmencie rywalizacji nie będzie. Tymczasem podwójna zmiana w wykonaniu Michała Winiarskiego sprawiła, że jego zawodnicy zbliżyli się na trzy punkty, 17-20. Jastrzębski nie dał sobie jednak odebrać przewagi i triumfował 25-20.
Trzecia parta była najbardziej wyrównana z dotychczasowych. Bardzo dobrze spisywał się Bartosz Kwolek, z kolei rywale niezmiennie mogli liczyć na swojego atakującego.
Z czasem szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Warty- do Kwolka dołączył Mateusz Bieniek, który posłał punktową zagrywkę na 19-17. Napędzeni zawiercianie wypracowali sobie czteropunktowe prowadzenie 22-18 i pewnie pognali po wygraną.
Set, mecz, Puchar dla Zawiercia!
Czwarty set wyglądał niemal bliźniaczo. Obie drużyny były cały czas w kontakcie aż do momentu, gdy ze środka prowadzenie Warty podwyższył Bieniek, 17-14. W samej końcówce jedna z nielicznych pomyłek Patry'ego dała zawiercianom czteropunktową przewagę, 23-19. Warta takiej zaliczki nie zmarnowała, zwycięstwo swojego zespołu przypieczętował Karol Butryn.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.