Asseco Resovia przegrała wczoraj 1-3 z Exact Systems Hemarpol Częstochowa. Po meczu o swoich przemyśleniach opowiedział nam zawodnik gości, Dawid Dulski.
Po pierwszym wyraźnie przgranym secie, w drugim wyszliście na parkiet jako zupełnie odmieniona drużyna. Co się wydarzyło?
-Zrestartowaliśmy głowy i wyszliśmy na pełnym luzie. Wiedzieliśmy, że nie musimy a możemy. To poskutkowało i potem trzy sety wygraliśmy.
"Trzeba zawsze wyjść i robić swoje"
Jesteście po kilku przeganych z rzędu i takie zwycięstwo w Rzeszowie to z pewnością kop motywacyjny do przodu.
-Ta wygrana daje nam spokój w kontekście walki o utrzymanie. Teraz mamy 12 punktów przewagi nad ostatnim Radomiem, więc wydaje mi się, że będziemy mieli spokojniejszą głowę,
Co jest Waszą siłą, że potraficie na wyjazdach postawić się teoretycznie mocniejszym zespołom?
-Gramy swoją siatkówkę i to działa na meczach. Piłka setowa nie rózni się dla mnie niczym od tej przy wyniku 1-1. To tak samo ważna piłka, jeden z kolejnych punktów. Trzeba po prostu wyjść i zrobić swoje.
Rozmawiał Radek Dudek
Czytaj także
2024-02-26 13:16
Trener Norwida Częstochowa: Pokazujemy, że potrafimy dobrze grać
2024-02-26 13:43
Adrian Staszewski: Zrobimy wszystko, żeby zresetować głowy
2024-02-26 13:44
WIDEO: Arka Gdynia - Stal Rzeszów 5-1 [BRAMKI]
2024-02-26 18:20
Defensywny zawodnik dołączył do Izolacji!
2024-02-27 10:01
Kolejne wzmocnienie Karpat Krosno
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.